Akumulator o pojemności 3300 mAh w najnowszym flagowcu LG V30 wydaje się być przyzwoitym ogniwem. Czy aby na pewno? Sprawdziliśmy też pierwsze testy ekranu LG V30.
LG może być dumne ze swojego najnowszego flagowca. LG V30 powinien sprostać oczekiwaniom najbardziej wymagających użytkowników, szczególnie, że jest to przede wszystkim smartfon multimedialny o topowej specyfikacji.
LG V30 – bateria
Nie mam wątpliwości, że ta maszyna poradzi sobie bez najmniejszych problemów ze wszystkimi grami, aplikacjami i czymkolwiek będziemy próbowali ją zmęczyć… No właśnie – zmęczyć. Możemy zachwycać się 6 calowym ekranem QHD, jednak taki ekran pochłania całkiem sporo energii. Czy akumulator o pojemności 3300 mAh wystarczy na użytkowanie bez potrzeby noszenia ze sobą powerbanka i ładowarki?
Porównując poprzednika – model V20 możemy zauważyć, że jest poprawa. Baterię pomimo, że są podobne (V20 posiadał akumulator o pojemności 3200 mAh) to na papierze przy użyciu V30 możemy rozmawiać bez przerwy przez 20 godzin. Poprzednik pozwalał na (jedynie) 16 godzin ciągłej rozmowy.
Analizując wytrzymałość słuchawki w stanie spoczynku możemy być trochę bardziej zaniepokojeni. LG V20 mógł „przeleżeć” 160 godzin, podczas gdy debiutujący następca wytrzyma 120 godzin lub około 5 dni w trybie niskiego zasilania.
Oficjalnie czas ciągłej rozmowy oraz czas działania w spoczynku w Samsungu Galaxy Note 8 i S8+ miał być wyższy niż to co zaprezentował na papierze V30, podczas gdy nawet LG G6 ( 5,7″ i 3300 mAh) wypada lepiej od flagowców południowokoreańskiego giganta.
LG V30 – jakość ekranu
Lg V30 został wyposażony w ekran o przekątnej 6 cali, który wykonany został w technologii OLED. Będąc bardziej szczegółowym to POLED, czyli Plastic-OLED, dzięki któremu producent nieco wygiął smartfon na bokach uzyskując coś w rodzaju efektu 2.5D.
Oczywiście jak przystało na flagowe urządzenie o świetnie prezentującym się ekranie producent podkreśla zalety wynikające z zastosowania OLEDowego panelu. Są nimi przede wszystkim soczyste kolory, perfekcyjna czerń, czas reakcji szybszy od matryc LCD, 148-procentowe pokrycie palety barw sRGB oraz 109-procentowe pokrycie palety kinowej DCI-P3.
Jak wygląda to w praktyce na tle innych urządzeń? Dzięki porównaniom, których dokonał Android Authority możemy już dzisiaj mieć podgląd na to jak jasny jest ekran oraz jakiej temperatury barw możemy się spodziewać.
Temperatura barw wyświetlanych przez V30 jest zdecydowanie chłodniejsza zarówno od Galaxy S8+, z którym został zestawiony w teście, jak również jest chłodniejsza w stosunku do LG G6. W teście Samsung odnotował wartość 7471 Kelvinów, z kolei V30 aż 8542.
Kolejnym testem był pomiar jasności. Maksymalne ustawienie ręczne wywindowało wartość jasności ekranu do poziomu: 421 nitów dla V30 i 398 nitów dla S8+. W słoneczny dzień wygrywa najnowszy multimedialny flagowiec LG. Po ustawieniu jasności na automatyczny tryb V30 odnotowuje maksymalną jasność na poziomie 606 nitów, podczas gdy wartość jasności dla Galaxy S8+ wyniosła 535 nitów. Żadne z urządzeń nie zbliżyło się do 1000 nitów, choć w specyficznych warunkach wyświetlacz Samsunga jest do tego zdolny.
Przy tak dobrych wynikach maksymalnego podświetlania, rozdzielczości wyświetlanego obrazu oraz finalnie jego wielkości jestem jednocześnie zachwycony i zaniepokojony. Zachwycony osiągami i faktem, że najprawdopodobniej wyświetlacz LG V30 będzie jednym z najlepszych (no, może poza kalibracją), a zaniepokojony tym ile faktycznie przy takim obciążeniu wytrzyma bateria.
O wszystkim przekonamy się już wkrótce, kiedy smartfon zostanie poddany pierwszym testom żywotności w praktyce. Wierzę jednak, że V30 okaże się świetnym smartfonem, który będzie mógł na jednym ładowaniu zadowolić użytkownika, jednak wiem, że świetny wyświetlacz zwykle nie idzie w parze z długą żywotnością baterii.
Źródło: PhoneArena, AndroidAuthority
Ceny LG V30
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.