Wygląda na to, że skanowanie twarzy, czyli jedno z zabezpieczeń biometrycznych w Samsungu Galaxy Note 8 można oszukiwać równie łatwo, co w Galaxy S8. A to oznacza jedno – Apple ma ogromne pole do popisu.
Samsung Galaxy Note 8 zadebiutował pod koniec sierpnia. Jednak dopiero teraz pojawiły się informacje o tym, że pod względem nowego zabezpieczenia biometrycznego może być on równie słabo chroniony, co Samsung Galaxy S8.
Poprzedni flagowiec trafił do sprzedaży jeszcze przed tegorocznym latem. Wtedy też Koreańczycy chwalili się, że smartfona można ochronić przed nieautoryzowanym dostępem na kilka różnych sposobów – w tym poprzez odblokowywanie go skanowaniem twarzy czy tęczówki oka. Wygląda jednak na to, że przynajmniej w przypadku opcji skanowania twarzy Samsung na razie niczego diametralnie nie usprawnił.
Jeden z deweloperów – Mel Tajon zdecydował się sprawdzić, czy Samsunga Galaxy Note 8 można oszukać równie łatwo, co poprzedniego flagowca… i okazuje się, że tak. Przypomnę tylko kilka miesięcy temu pojawiła się spora dyskusja nad zabezpieczeniami Galaxy S8. Ustawioną opcję skanowania twarzy można było bardzo łatwo oszukać. Wystarczyło, że posiadamy zdjęcie użytkownika i wyświetlimy je przed kamerą na innym smartfonie. Po kilku miesiącach moglibyśmy sądzić, że Samsung całkowicie wyeliminuje tę wadę. Nic bardziej mylnego.
Galaxy Note 8 można odblokować równie łatwo zdjęciem słabej jakości nawet z Facebooka, jak Galaxy S8. Tak zrobił to zresztą wspomniany Tajon. Filmik z krótkiego testu możecie zobaczyć poniżej, ponieważ deweloper podzielił się nim na Twitterze.
Nie chcę tutaj nikogo straszyć, bowiem Galaxy Note 8 na filmiku może mieć testowe oprogramowanie. Smartfon wciąż jest przed sklepową premierą i możliwe, że błąd zostanie wkrótce rozwiązany. Poza tym, w celu zabezpieczenia urządzenia możemy skorzystać ze skanowania tęczówki oka, kodu lub czytnika linii papilarnych. Wydaje mi się jednak, że Samsung powinien raz a dobrze dopracować skanowanie twarzy żeby móc chwalić się tego typu zabezpieczeniem. Stąd też płynie jeszcze jeden wniosek – Apple ma tutaj ogromne pole do popisu.
https://www.gsmmaniak.pl/738092/szybkosc-rozpoznawanie-twarzy-w-iphone/
iPhone 8 ma zadebiutować już za tydzień i otrzymać opcję skanowania twarzy 3D. Samsungi korzystają ze skanowania 2D. Mam nadzieję, że koncern z Cupertino pokaże pod tym względem coś, czego jeszcze nie widzieliśmy. Niedawno analitycy twierdzili, że taka technologia w obozie Apple wyprzedza konkurencję o około dwa lata.
Plotki wskazują również, że skanowanie będzie działało w nocy oraz z szybkością mikrosekundy nawet, gdy smartfon będzie leżał na stole. Ostatecznie to jednak dopiero pierwsze testy i porównania flagowców Samsunga i Apple zrobione przez zwykłych użytkowników dadzą nam jasną odpowiedź, która firma lepiej sobie poradziła z implementacją takiego rozwiązania.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Świeżo zaprezentowany vivo Y300 5G jednak nie jest taki zły, jak twierdziły przecieki. Okazuje się,…
Czy jest coś lepszego niż dobry telefon w świetnej cenie? Tak, aż trzy świetne modele…
OPPO zaprezentowało harmonogram wdrażania aktualizacji do ColorOS 15 z Androidem 15. Jeżeli posiadasz jego smartfon,…
Klienci PKO BP po raz kolejni są wprowadzani w błąd. To z kolei może prowadzić…
Messenger zostaje wyposażony w przydatne nowości – jakość HD w połączeniach, pocztę głosową, tła AI…
Nowego Xiaomi pokochasz za pojemną baterię i wysoką wydajność. Xiaomi Redmi Turbo 4 ujawnił część…