Ostatnim razem Samsung współpracował z Google 6 lat temu. Koreańczycy mogliby jednak stworzyć trzecią generację urządzeń Pixel. Jestem pewien, że takie urządzenie byłoby naprawdę pożądane.
Samsung ma za sobą epizod związany ze współpracą bezpośrednio z Google. Firma stworzyła smartfona Galaxy Nexus, który pojawił się w październiku 2011 roku – od tamtej pory minął już kawał czasu i z dzisiejszej perspektywy nie ma co wspominać tego urządzenia.
Zarówno Google z linią Pixel, jak i Samsung z linią Galaxy S i Galaxy Note pokazali, że są w stanie niesamowicie ewoluować i wprowadzać coraz to lepsze standardy. Chciałbym żeby w przyszłym roku Koreańczycy i Amerykanie ponownie usiedli razem do stołu i stworzyli kolejnego smartfona z serii Pixel.
Części od Samsunga
Czy tego chcecie czy nie, Samsung obecnie jest na topie – z tym nie można polemizować. Firma tworzy świetne ekrany AMOLED, aparaty do smartfonów czy chociażby szybkie kości pamięci oraz modemy LTE. Jednym słowem, Koreańczycy to po prostu w pełni dorosła, niezależna marka, która ma kontrolę praktycznie nad wszystkimi elementami swoich urządzeń.
Popularność kolejnych smartfonów z serii Galaxy S i Galaxy Note widać chociażby po wynikach sprzedażowych. Te smartfony sprzedają się świetnie. Ja się temu nie dziwię, bowiem jak kilka lat temu jeszcze nie spojrzałbym na Samsunga, tak dzisiaj zarówno Galaxy S7 Edge czy Galaxy S8 i S8+ robią na mnie niesamowite wrażenie. Zarówno wizualne, jak i pod względem samej mocy.
Łącząc się z Google, Samsung mógłby dostarczyć Amerykanom praktycznie wszystkiego czego oni potrzebują – chodzi mi tu oczywiście o punkt widzenia związany z wysokiej jakości komponentami elektronicznymi. Myślę, że w kwestii samego designu urządzenia także nie byłoby miejsca na zbyt wiele kompromisów.
System od Google
Wśród ankiety, jaką kiedyś na Was przeprowadzałem wyszło, iż bardzo duża liczba osób ceni sobie czystą wersję Androida, bez żadnej nakładki producenta. Wyobraźcie sobie teraz wszystko to, co najlepsze w Samsungach w połączeniu właśnie z bazowym oprogramowaniem Google.
Owszem, ktoś może teraz powiedzieć, że bez Samsung Experience i nakładki Koreańczyków to nie ma sensu – bardzo możliwe. W końcu to własnie w tym systemie znajdują się algorytmy oraz opcje, które pozwalają na wyciśnięcie z urządzeń mobilnych jak najwięcej.
Jeżeli Google z Samsungiem odpowiednio podeszliby do tego projektu, to myślę, że użytkownicy nie straciliby nic, a wręcz mogliby zyskać. Nie tylko piorunującą wydajność, ale również częste aktualizacje i praktycznie nieograniczone wsparcie od użytkowników.
Być może Samsung i Google już nigdy nie połączą swoich sił. Głównie ze względu na sporą rywalizację oraz zacieśniającą się konkurencję w postaci innych producentów – takich, jak chociażby Huawei, które wyprzedziło Apple.
Pomysłów na Pixela od Samsunga jest mnóstwo.
Jak wyglądałaby idealna specyfikacja według Was?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.