Samsung C8 zaprezentowany został oficjalnie w Chinach. Wyposażony w świetny aparat z pewnością odniósłby sukces na świecie. Czy trafi do Polski?
W ostatnim czasie ciężko było przeoczyć najnowsze urządzenie z obozu Samsunga. Galaxy Note 8 wywołał niemałe zamieszanie nie tylko ceną, ale również oczekiwaniami, które są bardzo wygórowane. Samsung jednak nie zamierza spoczywać na laurach.
O ile Note 8 to smartfon ciekawy, to o tyle smartfon drogi. A jak sprzedają się drogie smartfony na rynku chińskim? Najprościej mówiąc – źle. Przez politykę południowokoreańskiego giganta ilościowa sprzedaż słuchawek w Chinach mocno spadła, a Samsung w rankingu zanotował spadek z czwartego, na szóste miejsce.
W Chinach zadebiutował Samsung Galaxy C8 – słuchawka wyposażona w podwójny aparat robiący świetne zdjęcia. Właściwie to… Galaxy J7+, którego samsung zaprezentował kilka dni temu. Seria C jest jednak bardzo popularna w Chinach, dlatego na fali jej popularności firma będzie starała się zainteresować szersze grono użytkowników na największym rynku smartfonów.
Galaxy C8 zamknięty jest w metalowej obudowie. Na plecach urządzenia producent umieścił podwójny aparat oraz czytnik linii papilarnych. Smartfon wyposażony jest w 5,5 calowy ekran Super AMOLED wyświetlający obraz w jakości Full HD. Sercem słuchawki jest ośmiordzeniowy procesor o taktowaniu 2.39 GHz. Wszystkie znaki wskazują na to, że jest to ten sam MediaTek helio P20, który umieszczony został w Galaxy J7+.
Słuchawka dostępna jest w dwóch wariantach pamięciowych. Pierwszym jest wariant z 3 GB pamięci RAM i 32 GB pamięci wewnętrznej, a druga konfiguracja to 4 GB RAM oraz 64 GB ROM. Telefon pracuje na Androidzie 7.1.1. Największą atrakcją jest jednak podwójny aparat – 13 Mpix RBG obiektyw pracujący w parze z 5 Mpix monochromatycznym obiektywem. Wartość przysłony dla głównego obiektywu wynosi f/1.7, dla drugiego f/1.9, a przedni, 16 Mpix aparat do selfie może pochwalić się wartością f/1.9.
Czy słuchawka trafi do Polski? Prawdę mówiąc mam co do tego spore wątpliwości. C8 będzie mocnym kandydatem na chińskim rynku, jednak jak niejednokrotnie pokazała rzeczywistość nie wszystko co świetnie sprzedaje się w Chinach osiąga podobne sukcesy w innych miejscach na świecie.
Jeżeli aparat rzeczywiście robi tak dobre zdjęcia jak pokazuje producent na stronie, to bardzo chciałbym, aby średniaki rozwijały się właśnie w tym kierunku. To właśnie dzięki takim słuchawkom granica między topowymi urządzeniami a średniakami nieco się zaciera, a korzystają na tym przede wszystkim użytkownicy.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.