Apple nie zdążyło jeszcze zaprezentować nowych smartfonów, a już zaczęła się ustawiać kolejka po nowego flagowca.
Jeśli myśleliście, że czasy kolejek po nowego iPhone’a mamy za sobą to byliście w błędzie. Jeden z australijskich dziennikarzy Luke Hopewall podzielił się wczoraj zdjęciem na Twitterze. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że znajduje się na nim pewien człowiek, siedzący na rozkładanym krześle przy Apple Store w Sydney. Trzyma on MacBooka, iPhone’a i energetyka. Na co czeka? Na nowego smartfona Apple. Cała sytuacja nie jest żartem, bo została potwierdzona przez CNBC.
Two days ahead of the actual announcement itself, the first person has made camp outside the Sydney Apple Store for #iPhone8 pic.twitter.com/7R6TLYrtja
— Luke Hopewell ⚡️ (@lukehopewell) September 11, 2017
Premiera nowych smartfonów dopiero przed nami. Jednak jak widać, wyścig po nowego iPhone’a już się rozpoczął. Przoduje w nim Australia. O ile cała sytuacja wydaje się śmieszna to jednak podziwiam determinację tego człowieka. Przy najlepszej możliwości, sklepowa sprzedaż nowych iPhone’ów powinna ruszyć 22 września. Już teraz mówi się jednak, że mogą być problemy z dostępnością iPhone X, szczególnie jeśli będziemy sobie życzyć wariant kolorystyczny Blush Gold.
Jeśli jesteście ciekawi, czym prawdopodobnie nie zaskoczy nas Apple podczas dzisiejszego wieczoru to sprawdźcie poniższy wpis.
Źródło: Luke Hopewell, CNBC
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.