Huawei Rhone z czterema obiektywami trafił do TENAA, dzięki czemu poznaliśmy jego wygląd i specyfikację. Okazuje się, że nowy smartfon Huawei będzie miał nie tylko podwójny zestaw podwójnych aparatów, ale także ekran o formacie 18:9. Co jeszcze zaoferuje Huawei RNE-AL00?
Całkiem niedawno Mateusz pisał o modelu Huawei Rhone, który ma zaoferować nie tylko podwójny aparat główny, ale także podwójny aparat do zdjęć selfie. Dziś TENAA dało nam potwierdzenie, że chiński producent rzeczywiście pracuje nad takim smartfonem. Poznaliśmy też jego specyfikację i wygląd.
Pierwszy rzut oka na Huawei RNE-AL00 pozwala nam zauważyć, że smartfon jest wąski i długi. Jeśli myślicie, że to przez nowe proporcje ekranu, to macie rację, bowiem Huawei Rhone zaoferuje 5,99-calowy ekran o rozdzielczości Full HD+ (2160×1080), co odpowiada formatowi 18:9, czy jak kto woli 2:1. Wyświetlacz zostanie zamknięty w obudowie o wymiarach 156,2 × 752 × 7,5, więc stosunek jego powierzchni do wielkości całego przedniego panelu będzie naprawdę niezły – do granicy 80% zabraknie niewiele.
Jeśli chodzi o aparaty, to ten na tylnym panelu ma być kombinacją 16 MP + 2 MP, a frontowy to 13 MP + 2 MP. Niska rozdzielczość dodatkowych aparatów sugeruje, że mają one pełnić przede wszystkim rolę pomocniczą, choćby przy rozmazywaniu tła. To trochę taka sztuka dla sztuki, ale marketingowo wszystko się zgadza, bo cztery aparaty to w końcu cztery aparaty (o ile żaden z nich nie jest atrapą).
Za wydajność Huawei Rhone ma odpowiadać ośmiordzeniowy procesor o taktowaniu 2,36 GHz (prawdopodobnie Kirin 659), wsparty przez 4GB RAM. Na pliki użytkownika producent przeznaczy 64GB pamięci. Zaplecze komunikacyjne mają stanowić modem 4G LTE, WiFi 802.11 b/g/n, Bluetooth 4.2, GPS z Glonass i hybrydowy Dual SIM, a na pokładzie nie zabraknie czytnika linii papilarnych. O wydajność energetyczną zadba bateria o pojemności 3240 mAh. Całość ma pracować pod kontrolą Androida Nougat z nakładką EMUI.
Jak na razie nie wiadomo, kiedy zadebiutuje Huawei RNE-AL00, ale pojawienie się go w TENAA sugeruje, że jest to kwestia najbliższej przyszłości.
Źródło: TENAA
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.