iPhone X to urządzenie, którego w swoim portfolio brakowało gigantowi z Cupertino. Jest to pierwszy od dawna tak przełomowy telefon Apple.
Gdyby ktoś kilka miesięcy temu zapytał mnie czy wybiorę ostatniego flagowca Samsunga czy iPhone’a 7 bez zastanowienia mój wybór padłby na słuchawkę południowokoreańskiego giganta. Podobnie byłoby jeszcze wcześniej przy okazji debiutu iPhone’a 6 – azjatycka firma znów byłaby dla mnie górą.
Pamiętam, jak dobrym urządzeniem był iPhone 4s, i mam wrażenie, że od tamtego momentu żaden z telefonów Apple nie wywołał takiego przeskoku, jak ulepszona wersja czwórki. Jestem niemal pewien, że debiutujący iPhone X okaże się swego rodzaju powtórką – urządzeniem, które nada nowy kierunek firmie a także zostanie zapamiętane na bardzo długie lata, a bronić się będzie jeszcze długo po premierze.
Dobry telefon, słaba prezentacja
Prezentacja najnowszych iPhone’ów nie należała do tych najwyższych lotów. Ona po prostu się odbyła i na tym można w zasadzie zakończyć temat. Ale iPhone X nie jest słuchawką, obok której można przejść obojętnie. Ten design to tak naprawdę wprowadzenie do mainstreamu tego, czego nie udało się producentom Essential – urządzenia, w którym przedni panel w całości pokryty jest ekranem. No, może poza małym wcięciem na górze słuchawki, które z początku strasznie raziło, jednak po dłuższym wpatrywaniu się okazało się być zupełnie neutralne.
Apple nie boi się stawiać odważnych kroków – i za to im chwała. Nie uważam, że usunięcie złącza jack w iPhone 7 było dobrym posunięciem, ale wiem, że było posunięciem, które wymagało odwagi i konsekwencji. I właściwie się przyjęło, a po dłuższym czasie nie słyszę głosów zawodu od użytkowników, którzy zdecydowali się na „siódemkę”.
Face ID zamiast czytnika? Czemu nie
Czytnik linii papilarnych umieszczony w ekranie? Po tym jak Vivo zachwyciło wszystkich innowacyjną technologią, mogliśmy domyślać się, że Apple spopularyzuje to rozwiązanie. Wygląda na to, że gigant z Cupertino przeskoczył nieco ten etap i wprowadził Face ID, które podczas prezentacji zdecydowanie uspokoiło moje wyobrażenie o niepożądanym użyciu tej technologii. Skoro ciężko było umieścić czytnik w ekranie to po co właściwie go umieszczać, kiedy można zastosować coś bardziej wygodnego i nowoczesnego.
W tym miejscu z pewnością nie zgodzi się ze mną spore grono, szczególnie tych użytkowników, którzy nie traktują smartfonów jako zabawek. Moim zdaniem skanowanie twarzy i nakładanie ruchów na Emoji (Animoji) jest czymś niezwykle interesującym. I nie mówię tutaj wyłącznie o wysyłaniu sobie śmiesznych animacji – ta funkcja może na nowo zdefiniować rozrywkę, szczególnie w grach, w których mamy styczność z osobami z całego świata. Coraz większy rozwój wirtualnej rzeczywistości pozostawia również spore pole do popisu. Możliwości są nieograniczone, ale jestem pewien, że rozrywka na tym skorzysta.
Oczekiwania były ogromne
Jeżeli spodziewaliście się holograficznych projekcji, elastycznego ekranu i baterii wytrzymującej kilka dni to ten smartfon rzeczywiście nie jest rewolucyjny. Warto jednak zrzucić kurz wcześniejszych przecieków, których presji być może nie wytrzymały debiutujące słuchawki. Oczekiwania w stosunku do nich były ogromne i moim zdaniem, przynajmniej iPhone X je spełnił.
Najbardziej interesująco rysuje się funkcja Face ID, której potencjał jest ogromny. Dodatkowo wyglądem Apple (jak zawsze) konkuruje z urządzeniami najwyższej półki, a całość przedniego panelu pokryta ekranem to zamknięcie pewnego etapu, po którym większość producentów będzie dążyć w tym kierunku.
Finalnie podsumowałbym iPhone’a X jako duży krok dla Apple, i jednocześnie spory krok dla branży. Czy kupiłbym ten telefon? W tym momencie z pewnością nie – nie za taką cenę, nawet gdyby działał jak R2-D2 miałbym poważne powody do zastanowienia się. Czy tym razem wybrałbym Samsunga zamiast Apple? W tym miejscu jestem gdzieś po środku, i myśląc dobrych kilka godzin wciąż nie potrafię opowiedzieć jednoznacznie. Wiem jednak, że debiutująca dzisiaj słuchawka to solidny kandydat do rozważenia… o ile mamy luźne kilka tysięcy złotych do wydania.
Ceny Apple iPhone X
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.