Nowe urządzenie zostało zatwierdzone przez FCC, czyli amerykańską Federalną Komisję Łączności. Oznacza to, że nowy model BlackBerry o nazwie roboczej Krypton, trafi wkrótce na półki sklepowe. Przynajmniej w Stanach Zjednoczonych. Co wiemy o chińczyku z kanadyjskimi korzeniami?
Smartfony BlackBerry nie są w Polsce specjalnie popularne. Trudno powiedzieć dlaczego, bo oferują bardzo ciekawe urządzenia o dużych możliwościach, jak choćby wypuszczony kilka miesięcy temu KeyOne. Mi osobiście bardzo się podoba, bo oprócz przyzwoitych podzespołów i świetnego wykończenia wyposażony jest w fizyczną klawiaturę qwerty. Zniechęca do zakupu jedynie cena, która na dzień dzisiejszy wynosi od 2750 zł.
Krypton otrzymał certyfikaty
Jak donosi portal GSMArena, nowe urządzenie otrzymało certyfikaty od Bluetooth SIG i WI-FI Alliance. Oznacza to, że spełnia określone normy i może trafić do sprzedaży. Mamy też informacje o podstawowych parametrach nowego BlackBerry. Za wydajność będzie odpowiadał Snapdragon 625 lub 626 wspierany 4 GB pamięcią RAM. Z pewnością wystarczy to do płynnego działania, ale nie ma co liczyć na pierwsze miejsce w benchmarkach.
Nowy telefon otrzyma certyfikat IP67 i będzie to pierwsze urządzenie od „jeżynki”, które nie będzie się bało wody. Fani marki mogą być jednak zawiedzeni, bo nowy BlackBerry pozbawiony będzie fizycznej klawiatury. Myślę, że niełatwo jest zrobić urządzenie z qwerty, które można bezkarnie moczyć.
Obraz będzie wyświetlany w rozdzielczości 1080×1920 Full DH. To nie robi wrażenia, ale nie jest źle. Za energię będzie odpowiadał dość spory akumulator o pojemności 4000 mAh. Poniżej pierwsza grafika związana z nowym urządzeniem.
Dla kogo Krypton?
No właśnie, kto zdecyduje się kupić nowe urządzenie? Parametry są typowe dla smartfonów ze średniej półki, które na pewno będą sporo tańsze, bo nie wierzę, że BlackBerry będzie niedrogi. Grupą docelową byli głównie biznesmeni, których stać na drogie zabawki. Z drugiej strony zrezygnowano z klawiatury qwerty, co było znakiem rozpoznawczym firmy, na rzecz wodoodporności. Może to zabieg mający na celu otworzenie się na nowego klienta?
Zapowiada się, że Krypton będzie trochę nijaki. Jeśli plotki dotyczące parametrów się potwierdzą, będzie to przyzwoity średniak. I tyle. Bez klawiatury qwerty upodobni się do setek podobnych. A może producent nas zaskoczy? Na tą chwilę nie chce mi się wierzyć w słowa Francois Mahieu, dyrektora BlackBerry Mobile, który powiedział, że nowe urządzenie będzie tak dobre, że skłoni do przesiadki wielu użytkowników Iphone’ów i Samsungów. Aha, premiera nastąpi najprawdopodobniej już w październiku.
Źródło: gsmarena, phonearena, komórkomania, crackberry
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.