Nokia 2 to budżetowy smartfon z dużą baterią. Właśnie poznaliśmy jego wygląd. Czy jest na co czekać?
O baterii w Nokii 2 już dzisiaj co nieco pisałem i choć jej pojemność cieszy, a sam produkt będzie tani, to uważam, że specyfikacja zamorduje ten smartfon.
Nokia 2 – specyfikacja nie jest obiecująca
Niezawodny leakster Evan Blass podzielił się z nami zdjęciami prasowymi, które przedstawiają ten model. Nie wiem jak Wy, ale mnie się bardzo podoba. Gdy już opanujecie parsknięcie (bo grube ramki, bo powtarzalny design), przeczytajcie dlaczego.
Nokia 2 pic.twitter.com/IPp6Qvxp8o
— Evan Blass (@evleaks) September 14, 2017
Otóż podoba mi się, ponieważ przypomina Lumię 550 i Nexusa 5X. Posiadałem oba te modele i byłem jedną z dwóch osób na świecie, którym podobał się design tego konkretnego Nexusa. Drugą był projektant, ale jemu akurat nie wypadało się przyznać, że coś nie wyszło. Poniżej przypominam, dlaczego Nokia 2 będzie miała problemy w codziennym działaniu:
- 5-calowy ekran HD
- procesor Snapdragon 212
- 1 GB RAM
- Android Nougat
- bateria 4000 mAh
- 8 Mpix aparat główny
- 5 Mpix frontowa kamerka do selfie
- dwie wersje kolorystyczne: czarna i srebrno-biała
Niska cena to za mało
Może nawet kupiłbym ten model ze względu na irracjonalny sentyment, gdybym miał w sobie choć krztę kolekcjonerskiego zacięcia. Niestety nie mam i dlatego zdaję sobie sprawę, że producent popełnia ten sam błąd, co przy testowanej przez nas Nokii 3. Telefon będzie tani – ja typuję cenę na 549 złotych. I będzie długo wytrzymywał na baterii. Wystarczająco długo, żeby wysłać wiadomość i sprawdzić pogodę przed wyjściem z domu. Zakładając, że nie musicie wyjść przed wieczorem.
Oczywiście przesadzam, bo jestem geekiem i mam wydajne urządzenie w kieszeni, ale nie wyobrażam sobie, żeby ktoś był w stanie jednocześnie używać na przykład Spotify i Messengera. To po prostu nie może się udać.
Ciekawi mnie jeszcze kwestia aktualizacji. Wszystkie dotychczasowe modele mają obiecanego Androida Oreo, a łatki bezpieczeństwa wychodzą bardzo szybko. Czy nowa wersja systemu nie zabiłaby całkiem tego urządzenia? Moim zdaniem tu nie pomoże żadna optymalizacja.
Czy warto czekać na Nokię 2?
Gdyby ten smartfon działał na Windows Mobile z czasów, kiedy kupowanie telefonu z tym systemem nie było jeszcze kompletnie pozbawione sensu, to byłby to świetny wybór w budżetowej półce. Ale te czasy minęły bezpowrotnie. Gdyby to była Lumia 550 Plus, to kupiłbym ją z sentymentu. Bo to właśnie bateria była kiepska w tamtym modelu.
Tutaj bateria jest mocnym plusem, ale specyfikacja nie pozwoli na swobodne korzystanie ze smartfonu. Nie tędy prowadzi droga do serc użytkowników.
Źródło: Evan Blass
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.