Możecie już kupić Note 8 w oficjalnej sprzedaży. Dziś pojawił się na półkach sklepowych w 42 krajach, w tym w Polsce. Co warto o nim wiedzieć? Czy warto kupić Galaxy Note 8 za 4299 złotych?
Galaxy Note 8 jest smartfonem na który wiele osób czekało od dawna. Po wpadce z poprzednią generacją, która lubiła się zapalać, przyszedł czas na mocniejsze urządzenie, pozbawione wad poprzednika.
Cieszy fakt, że nowego Note’a możemy kupić także u nas, bo premierowe smartfony często trafiają na nasz rynek znacznie później niż na zachodzie. Ciekawe, czy data wypuszczenia na rynek ma związek z niedawnym pokazem premierowym Apple.
Czy się różni nowy Note od poprzednika?
Pierwsza różnica, którą widać gołym okiem to nowy wygląd urządzenia. Tendencja do projektowania bezramkowców nie była tak silna przy konstruowaniu Note 7, który premierę miał przecież „aż” rok temu. Mamy tu większy ekran Infinity, który urósł z 5,7 do 6,3 cala, a stosunek ekranu do powierzchni wzrósł z 80,94% do 82,98%. Nowy flagowiec jest też cięższy od poprzednika i waży 195 gramów (Note 7 – 169 gramów). Nieznacznie zwiększyło się zagęszczenie pikseli z 519 do 522 ppi.
Sercem nowego Note’a jest szybszy i bardziej energooszczędny ośmiordzeniowy układ Exynos 8895 o taktowaniu 2,3 Ghz. Poprzednik wyposażony jest również w Exynossa, ale poprzedniej generacji – 8890, o zegarze 2,1 Ghz. Między urządzeniami jest duża różnica jeśli chodzi o pamięć RAM. Note 7 ma 4GB, a jego następca aż o dwa GB więcej. Jeśli chodzi o pamięć wewnętrzną… jest przepaść. „Siódemka” dostępna była tylko w wersji 64 GB, „ósemka” natomiast pomieści nawet 256 GB danych (w sprzedaży są wersje także z 64 i 128 GB pamięci).
Aparat pozostał taki sam
Seria Galaxy, poczynając od Galaxy S7 (do kupienia w fajnej promocji), robi najlepsze zdjęcia wśród urządzeń mobilnych. Oczywiście można się sprzeczać, ale pewne jest, że jeśli nie najlepsze, to i tak w zajmuje miejsca w ścisłej czołówce. Samsung zostawił więc aparat bez zmian i jest taki sam jak w Note 7 i Galaxy S7. Oczywiście z nowszym oprogramowaniem, co pewnie poprawi jakość fotografii. Tylko przednia kamerka została zmieniona i wyposażona w matrycę 8 MP względem 5 MP u poprzednika. To są według mnie najważniejsze różnice pomiędzy nimi.
Note’a 8 możecie kupić za 4299 zł. To bardzo wysoka cena, ale dostajemy produkt, do którego trudno się przyczepić. A ci, którzy kupili urządzenie w przedsprzedaży dostali dodatkowo Dex’a i pełny pakiet Samsung Guard. Mnie najbardziej zastanawia jednak to, jak nowy Note będzie sprawował się na stosunkowo niewielkiej baterii, ale tego dowiemy się na testach.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.