Huawei ewidentnie ma z Apple problem. Firma właśnie wyśmiała iPhone X i skanowanie twarzy w tym smartfonie, zapowiadając jednocześnie „prawdziwy smartfon z ze sztuczną inteligencją”. Czy granica dobrego smaku nie została przekroczona?
Z Apple – jeszcze przed premierą iPhone X – nabijało się już Xiaomi. Wygląda jednak na to, że „jaja” z nowego flagowca zrobiło sobie właśnie Huawei. Firma zaprezentowała kolejną zapowiedź Huawei Mate 10 i Mate 10 Pro, czyli dwóch smartfonów, które pojawią się już w październiku. Problem w tym, że tle prawdopodobnie ekranu iPhone’a widoczne jest emoji z podobizną klauna i nieudany proces skanowania twarzy smartfona. Następnie pojawia się hasło #TheRealAIPhone, co oznacza „prawdziwy smartfon ze sztuczną inteligencją”.
https://www.gsmmaniak.pl/745130/huawei-kirin-970-apple-samsung-nowy-procesor/
Mamy także podpis „Let’s face it, facial recogniction isn’t for everyone”, który ma dwojaki wydźwięk. Z jednej strony jest to gra słów – „Let’s face it”, czyli „spójrzmy prawdzie w oczy” oraz „skanowanie twarzy nie jest dla wszystkich”. Zgodzę się z tym i Huawei ma niezłe pole do popisu w tym aspekcie, ale gdyby tylko mogło zabłyszczeć swoimi atutami, a nie wytykaniem błędów czy niedopatrzeniami innych to zyskałoby szacunek, a nie tylko rozgłos. Chyba, że firmie na tym nie zależy.
Tak czy inaczej – przedstawiciele od dłuższego czasu obrali sobie za cel Apple i prześcignięcie tego koncernu. Wcześniej firma udowodniła, że jej wyniki sprzedażowe były lepsze, aczkolwiek to wiele nie zmieniło. Wiemy także, że iPhone X kosi wszystkie smartfony z Androidem w najnowszych benchmarkach. Czy zatem procesor Kirin 970, który tak, jak A11 Bionic jest przystosowany do nowych rozwiązań będzie lepszy, szybszy i wydajniejszy od tego ostatniego? Myślę, że to wątpliwe. Z drugiej strony Huawei może nas przecież pozytywnie zaskoczyć.
Prawdę mówiąc, Huawei wykłada się już na starcie – przynajmniej dla mnie. Wcześniej firma naśmiewała się z Samsunga Galaxy Note 8. Wyśmiewanie – o ile jest smaczne i ma pokrycie w dowodach jest do przejścia, aczkolwiek nieustanne „trykanie” wygląda niezbyt atrakcyjnie. Świadczy o braku kultury i właściwie tylko o szukaniu atencji – podobnie, jak robią to dziwni ludzie szukający zaczepki. Huawei powinno robić swoje, a nie stale atakować konkurencję, bo w pewnym momencie firma jeszcze się na tym przejedzie
W komentarzach pod wideo znalazłem jeszcze zrzut ekranu dodany przez jednego z użytkowników. Przedstawia on udostępniony przez Huawei cytat niejakiego mistrza Zen Shin, który brzmi tak: „Kwiat nie myśli o konkurowaniu z innym kwiatem, który rośnie tuż obok. On po prostu rozkwita”. I tego życzę Huawei.
Źródło: Huawei Mobile
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nowe oszustwo znów atakuje Polaków. Tym razem hakerzy chcą wykraść nasz numer PESEL, wymagając od…
Zbliża się premiera serii Xiaomi Redmi Note 14 5G. Znamy dokładny termin debiutu. Smartfony z…
Na oficjalnej polskiej stronie Xiaomi wystartowały promocje na smartfony i nie tylko. W ramach rewelacyjnej…
W końcu mamy oficjalnej potwierdzenie! nubia Z70 Ultra za kilka dni będzie dostępna globalnie. Smartfon…
Xiaomi Redmi K80 Pro będzie świetnym smartfonem dla gracza. Wyniki w wymagających tytułach mówią same…
Smartwatche Huawei otrzymują właśnie aktualizację, która daje użytkownikom możliwość korzystania z płatności zbliżeniowych we współpracy…