iOS 11 to chyba najbardziej niedopracowany system pod względem szczegółów w designie, jaki kiedykolwiek wypuściło Apple. Steve Jobs raczej by na to nie pozwolił.
Steve Jobs stawiał na dopracowane szczegóły. Najdrobniejsze niedociągnięcia, niepasujące kolory w logo czy inne błahostki nie przechodziły pod jego radarem niezauważone. Na co dzień, odwoływanie się do działań Jobsa faktycznie jest często nadużywane, aczkolwiek w tym miejscu naprawdę warto zwrócić na to uwagę. Apple zasłynęło m.in. z dopracowanego designu nie tylko sprzętu, ale również i oprogramowania. To ostatnie jednak chyba z roku na roku coraz bardziej kuleje pod tym kątem.
Podobno Tim Cook i Jony Ive pracują nad tym, by najdrobniejsze szczegóły nikomu nie umykały – tak przynajmniej kiedyś przyznawali. Tymczasem jeden z designerów, Ryan Lau starannie przeanalizował wygląd iOS 11 i złapał się za głowę. Wypunktował naprawdę wiele nieścisłości w użyciu czcionek, marginesów, odstępów, animacji czy innych niewielkich elementów pozornie nie rzucających się w oczy, a które w całym systemie wielokrotnie się ze sobą nie pokrywają. Patrząc na iOS 11 mogę potwierdzić, że mimo finalnego wydania mamy sporo błędów w UI i animacjach, które nietrudno zauważyć. Niektóre odstępy i pomysły są bardzo nietrafione i jedynie pogorszyły intuicyjność w stosunku do iOS 10.
Mogę śmiało powiedzieć, że zgadzam się ze słowami Lau, który twierdzi, że iOS 11 stwarza odczucie systemu „niedokończonego”, jak gdyby zabrakło ostatniego polerowania. System wydaje się być bardziej ujednolicony pod względem designu niż „dziesiątka”, gdzie np. aplikacja Muzyka kompletnie nie pasowała do reszty. Mimo wszystko, po niedługiej zabawie z iOS 11 daje się wyczuć brak ujednolicenia pewnych elementów UI – najbardziej pogrubionych tytułów czy górnej wyszukiwarki.
Jeśli chcecie zobaczyć, o czym mówi Ryan Lau – wejdźcie w link źródłowy i poprzewijajcie stronę. Nie sposób przedstawić tutaj wszystkich elementów, które ze sobą nie współgrają. Wszystko zostało pooznaczane na grafikach oraz przedstawione na filmikach. Lau twierdzi, że nie chce atakować Apple, ale w hołdzie dla wartości, którą firma podążała w przeszłości dobrze byłoby, gdyby ich nie zatraciła. Mam nadzieję, że wkrótce Apple wyda poprawki, które zniwelują wypomniane różnice.
Źródło: hackernoon
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.