Xiaomi Redmi Note 5A jest kolejnym udanym i niedrogim smartfonem w ofercie Xiaomi. I choć design urządzenia nie przypadł mi specjalnie do gustu, to jednak nie zmienia to faktu, że phablet może się podobać.
Na duży plus zasługuje waga, która w porównaniu do innych urządzeń z Państwa Środka jest relatywnie niska, co bardzo pozytywnie wpływa na komfort użytkowania. Kolejną zaletą jest długi czas pracy na baterii, jak również wysoka jasność wyświetlacza. Jeżeli wspomnę jeszcze o funkcjonalnym interfejsie, to teoretycznie mamy naprawdę udane urządzenie, które w momencie premiery na polskim rynku w przystępnej cenie, ma spore szanse stać się hitem sprzedażowym.
Teraz kilka słów na temat tego, co mi się nie podobało – jest tego niewiele. Na pierwszy ogień idzie bardzo długi czas ładowania, który potrafi doprowadzić do frustracji, zwłaszcza kiedy musimy doładować szybko telefon w ciągu dnia. Kolejnym niedociągnięciem ze strony Xiaomi jest brak podświetlenia w przyciskach pojemnościowych pod wyświetlaczem. Zabrakło mi także trybu dzielenia ekranu, który przecież od Androida 7.0 jest powszechnie dostępnym rozwiązaniem.
Celowo nie wspominam o spadkach wydajności, gdyż jestem świadom zastosowanych podzespołów – niemniej w ogólnym rozrachunku sprawdzają się one podczas codziennego użytkowania.
Czy mogę polecić ten smartfon? Jeszcze nie. Nasz model pochodzi ze sklepu GearBest i jest to “rasowy Chińczyk”, w którym największą wadą (z punktu widzenia polskiego konsumenta) jest oprogramowanie z wieloma śmieciowymi aplikacjami i brakiem dostępu do usług Google. Dlatego zdecydowanie radzę poczekać albo na polską premierę, albo na pojawienie się sensownego oprogramowania w wersji Global – wtedy sięgniecie po Xiaomi Redmi Note 5A ma sens, bo to tani i dobry phablet.
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…
Aplikacja Uber wzbogaca się o udane nowości, które mogą przydać się także w okresie świątecznym.…