Na łamach naszego portalu mogliście przeczytać już nie raz na temat najnowszego urządzenia fińskiego producenta – mowa tutaj o modelu Nokia Lumia 800, czyli pierwszym smartfonie Nokii pracującym pod kontrolą systemu operacyjnego Windows Phone. Informowaliśmy Was o niebywałym sukcesie sprzedaży, zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i we Francji. Jednak najnowsze badania rynku mówią nam zupełnie coś innego. Czyżby Europejczycy wcale nie chcieli urządzeń od Nokii?
Według najnowszych badań Europejczycy wykazują bardzo małe zainteresowanie najnowszym smartfonem. Niedawno przeprowadzony sondaż Exane BNP Paribas udowodnił, że zaledwie 2,2% osób planujących zakup nowego smartfona zdecyduje się na Nokię. Analityk Alexander Peterec dość mocno obniżył liczby w swoich przewidywaniach. Jego początkowy szacunek mówił nam, że w najbliższym okresie czasu Nokię Lumię 800 kupi 2 miliony ludzi, po czasie zmniejszył „nieco” tą liczbę do zaledwie 800 tysięcy. Podobnie postąpiono w przypadku Nokii N8 – z liczby 400 000 zrobiło nam się nagle 350 000.
Exane BNP Paribas obniżył cenę akcji Nokii z kwoty 3,70 EUR do 3,30. Znacznej degradacji uległa również „rekomendacja” zakupu samych akcji Nokii. W domach maklerskich aż 1300 akcjonariuszy zobowiązywało się do zakupu akcji Nokii, ta liczba zmniejszyła się już do zaledwie 456. Jak widzimy Nokia traci na wartości, a sukces powoli zaczyna przeciekać jej przez palce. Jeśli firma nie podejmie drastycznych kroków to może ona pogrążyć nie tylko samą siebie, lecz także Microsoft. Jak będzie w rzeczywistości? O tym, zapewne, przekonamy się już wkrótce.
Źródło: Exane BNP Paribas, Fudzilla
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.