Nowe oprogramowanie Apple jest dostępne dla użytkowników niemalże od tygodnia. Wiemy już, ile osób zdecydowało się zainstalować ten system na swoich sprzętach i muszę przyznać, że wynik jak zwykle jest imponujący.
Apple iOS 11 oficjalnie wylądował – znamy także jego wszystkie tajemnice. Aktualizacja jest już dostępna od kilku dni, także spora liczba użytkowników rzuciła się na nią praktycznie od razu. Zobaczcie także porównanie prędkości iOS 10 i iOS 11, które może skusić Was do instalacji.
Co ciekawe, statystyki pokazują, iż przyjęcie iOS 11 jest nieco słabsze niż to, które miało miejsce w przypadku premiery iOS 10 ubiegłej jesieni. Tak naprawdę to „dziesiątka” wyznaczyła wszelakie rekordy trafiając na 2/3 kompatybilnych sprzętów zaledwie dwadzieścia siedem dni po premierze. Jak wygląda to w kwestii iOS 11?
Po tygodniu, w ubiegłym roku użytkownicy zainstalowali iOS 10 na 30% kompatybilnych sprzętów. Z iOS 11 jest nieco gorzej – system trafił na 24,21% urządzeń. Różnica to nieco ponad 5%, ale i tak uważam, że jest to bardzo dobry wynik, którym firma Tima Cooka spokojnie może się chwalić.
Oznacza to bowiem, iż spora liczba osób dalej instaluje „w ciemno” oraz nie czeka na opinię o ewentualnych problemach, jakie mogłyby być zgłaszane przez inne osoby. To spore zaufanie do Apple – nie powiem, że nie. Osobiście przed aktualizacją Androida zawsze czekam na pierwsze opinie w sieci, tak się już po prostu przyzwyczaiłem na przestrzeni ostatnich lat.
Aktualizacja do iOS 11: radzimy jak się przygotować, aby nie stracić danych
Jestem ciekaw, jak będą wyglądały wspomniane statystyki po miesiącu. Podejrzewam, że nie będzie rekordu, jak w przypadku iOS 10, ale aktualizacja sprzętów do „jedenastki” zostanie przeprowadzona całkiem gładko i sprawnie.
Mam nadzieję, że kiedyś doczekamy się także takich wyników w świecie sprzętów z Androidem.
Źródło: Mixpanel
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.