Styczeń przyniesie nam nową książkę opowiadającą o życiu współzałożyciela Apple: The Zen of Steve Jobs. Po tytule nietrudno domyślić się kto będzie głównym bohaterem i jaki będzie temat przewodni pozycji. Zaskoczy Was jednak forma tej opowieści…
Książka „napisana” przez reportera Forbes Caleba Melby’a przybrała formę komiksu. Dotyczy ona okresu od 1970 do 2011 roku, ale skupia się głównie na okresie, gdy Jobs porzucił Apple i stworzył nową firmę (NeXT). Mowa o latach osiemdziesiątych. Autor skupił się na wpływie, jaki filozofia zen wywarł na życie i pracę Jobsa, a także na przyjaźni wizjonera z Cupertino z jego mistrzem – japońskim duchownym Kobun’em Chino Otogawa.
Skoro jesteśmy już przy temacie korporacji z nadgryzionym jabłkiem w logo, to warto wspomnieć, iż dom aukcyjny Sotheby’s sprzedał umowę, dotyczącą założenia firmy Apple. Dokument pochodzi z 1 kwietnia 1976 roku. Nabył go prezes korporacji Cisneros z Miami. Zapłacił 1,6 mln dolarów, choć cena wywoławcza wynosiła 70 tys. dolarów. Co ciekawe, aukcja trwała zaledwie 9 minut.
Na umowie widnieją podpisy trzech osób, które dzieliły między sobą udziały w firmie. Steve Jobs i Steve Wozniak otrzymywali po 45% akcji nowego przedsiębiorstwa, a Ronald Wayne 10%. Mimo, że głos tego ostatniego nie był tak ważny, jak jego wspólników, to w kluczowych kwestiach i sporach między dwoma Steve’ami miał on decydujący wpływ na przyszłość firmy. Niestety nie skorzystał z tych możliwości. Zaledwie po kilku tygodniach sprzedał on swoje udziały w firmie wspólnikom za kwotę 800 dolarów. Dzisiaj pakiet ten wart jest blisko 40 mld dolarów…
Źródła: Compulenta, Onliner, Fortune
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.