HMD Global poinformowało, że wszystkie znane nam smartfony Nokia mają otrzymać aktualizację do Androida P. To godna pochwały i bardzo odważna deklaracja – niedotrzymanie danego słowa może mieć przykre konsekwencje.
Powracająca Nokia wybrała Androida i doszła do wniosku, że najlepiej będzie oferować go w czystej formie. Osoby decyzyjne zauważyły też, że na rynku nie ma zbyt wielu producentów, którzy oferują szybkie i długoterminowe aktualizacje, w związku z czym postanowiono uczynić z tego atut smartfonów Nokia. Wiemy już, że wszystkie modele obecne na rynku dostaną Androida Oreo, co ma nastąpić jeszcze w tym roku. Teraz HMD Global poszło o krok dalej.
Przy okazji inauguracyjnego spotkania na Filipinach potwierdzono, że wszystkie znane nam teraz smartfony Nokia dostaną Androida P. W grę wchodzą więc Nokia 3, Nokia 5, Nokia 6 i Nokia 8. Aktualizacja ma zostać udostępniona dopiero po przedstawieniu przez Google nowej wersji systemu, co jest całkowicie zrozumiałe.
Nie da się ukryć, że to deklaracja godna pochwały, ale można ją też nazwać ryzykowną, zwłaszcza w przypadku telefonu Nokia 3 z układem MediaTek. Jeśli HMD Global dotrzyma słowa, to może przyciągnąć na swoją stronę te osoby, które zainteresowane są regularnymi aktualizacjami systemu Android. Jak na razie mają one dość ograniczony wybór, a już w Polsce szczególnie – poza Xiaomi Mi A1 i wspomnianymi urządzeniami Nokia żaden inny smartfon nie ma oficjalnie zapewnionego Androida P.
Jednak złamanie obietnicy może mieć przykre konsekwencje, bo utraconego zaufania producent może już nie odzyskać.
Źródło: Nokia Revolution
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.