Samsung Galaxy Note 8 to z pewnością świetny smartfon. Tylko dlaczego firma reklamuje go w sposób, który wcale nie wskazuje na dojrzałość. Zobaczcie o co dokładnie chodzi.
Nie od dzisiaj wiemy, że przepychanki między koncernami mogą być ciekawie prowadzone. Wojny marketingowe między dwoma producentami samochodów były kiedyś tego dobrym przykładem. Jednak w branży mobilnej chyba coraz trudniej o ciekawe i kreatywne „obejście” konkurencji i pokazanie zalet własnych produktów.
Przy okazji premiery Xiaomi Mi Mix 2, firma naśmiewała się z designu iPhone X, który wtedy jeszcze nie zadebiutował. Niedawno także Huawei pokusiło się o lekkie nabijanie się ze smartfonów Galaxy, przy okazji premiery Note 8, a później firma uderzyła też we flagowca Apple. Okazuje się, że w tym samym kierunku podąża teraz Samsung.
Przewijając news feed na Facebooku wyświetliła mi się reklama Samsung Galaxy Note 8. Na grafice o sporej wielkości mamy napis „3.5 mm Stereo” – chodzi oczywiście o wejście mini-jack i dźwięk stereo dostępny w tym smartfonie. Mamy także podpis, że materiał został przygotowany w oparciu o sprawdzone informacje techniczne, co ma być pewnym zabezpieczeniem. Prawdę mówiąc nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Wystarczy jednak spojrzeć na opis grafiki, by przeczytać „Czy smartfon, o którym ostatnio jest tak głośno, ma audio jack? Bo nasz ma:”.
Mowa oczywiście o konkurencji i nietrudno się domyśleć, że chodzi o iPhone 8 i iPhone 8 Plus. Zwłaszcza, że w piątek rozpoczęła się ich sprzedaż w Polsce. W iSpocie podobno były nawet kolejki – możecie je zobaczyć na tym filmiku.
Wiele komentarzy pod reklamą wskazuje, że „przepychanka” w stylu „moje jest lepsze, bo” nie przystoi takiej firmie, jak Samsung. Dla innych świadczy o niedojrzałości i zaniżaniu wartości samego produktu poprzez dziecinne porównanie tylko jednej funkcji.
Dla mnie reklama nie jest ani genialna, ani bardzo złośliwa. Problem jednak w tym, że pozycjonuje Samsunga niżej od Apple przez samo porównanie, które jest jasno podsunięte w komunikacie. Uważam, że przedsiębiorstwo stać na lepszy marketing, bowiem takimi hasłami raczej nie przyciągnie wielu świadomych konsumentów. Nie łudźmy się także kto kupi Note’a 8, który w podstawowej wersji kosztuje przecież więcej niż iPhone 8 Plus w polskim sklepie. Biorąc to wszystko pod uwagę wierzę, że niniejsza reklama jest nietrafiona.
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Źródło: własne
Ceny Apple iPhone 8
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.