Problemem wszystkich flagowców jest krótki czas pracy na baterii. Samsung Galaxy Note 8 nie jest wyjątkiem. Dla niego firma ZeroLemon przygotowała etui z powerbankiem. Czy warto je kupić?
Kiedyś już pisałem na temat etui z dodatkową baterią od firmy ZeroLemon. Nie sprawiają może one, że smartfony będą wygrywały konkursy piękności, ale jeśli bardzo intensywnie korzystacie ze swoich urządzeń, to być może są one stworzone dla Was. W końcu jaki pożytek z eleganckiego i estetycznego telefonu, który leży rozładowany w kieszeni?
Po premierze Samsunga Galaxy Note 8 wiele osób zwracało uwagę, że bateria zmalała w stosunku do poprzednika, a przecież ekran urósł o ponad pół cala. Może się więc okazać, że nie wszyscy będą zadowoleni z czasów pracy, jakie ten smartfon oferuje. Co wtedy? Wtedy przychodzi refleksja, że może coś jest nie tak z tym trendem tworzenia jak najcieńszych urządzeń i warto wreszcie zadbać o baterie. Ale akurat na to nie jesteśmy nic w stanie poradzić, więc możemy sięgnąć po powerbank. Albo etui i powerbank w jednym.
Owszem, przyznam Wam rację, że to etui wygląda znacznie lepiej, niż te o których pisałem wcześniej. Ale i tak nie jest to zbyt piękna rzecz. Ważne jest jednak o ile faktycznie wydłuży się czas pracy smartfona. Podpowiem: o sporo.
Co da nam wsadzenie Note’a 8 w etui? 115 % natywnej pojemności baterii. Jeśli weźmiemy pod uwagę straty energii podczas przesyłania to możemy powiedzieć, że smartfon działać będzie mniej więcej dwa razy dłużej. Za jaką cenę? Cóż, dodatkowe 150 g wagi.
Samsung Galaxy Note 8 waży 195 gramów. Po zsumowaniu otrzymujemy wagę niewielkiego tabletu. Niestety nie można mieć wszystkiego, a jeśli czas pracy na baterii jest dla Was priorytetowy, to jest to jakieś rozwiązanie. Przynajmniej do momentu, w którym producenci nie zechcą zrobić czegoś z pojemnością ogniw. A na to bym prędko nie liczył.
Moim zdaniem to rozwiązanie dla wszystkich, którzy potrzebują zwiększenia czasu pracy na baterii, ale wcale nie najlepsze. Niestety, jeśli to on jest dla Was priorytetem, to zwyczajnie nie ma sensu kupować flagowca z ogromnym ekranem. Są na rynku inne smartfony, które pod względem pojemności akumulatora biją go na głowę. Wydaje mi się, że to lepszy pomysł niż pakować tak piękny sprzęt w etui, które zbyt urodziwe nie jest. Ale to tylko moje zdanie. Jeśli macie inne, to etui możecie kupić na przykład na Amazonie za niecałe 40 dolarów.
Źródło: ZeroLemon
Jesteśmy Partnerem Amazon i otrzymujemy wynagrodzenie z tytułu określonych zakupów dokonywanych za pośrednictwem linków.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…