Rodzina smartfonów ASUS Zenfone 4 powiększyła się o nowego członka. Do modeli Zenfone 4 Selfie i Selfie Pro dołączył Zenfone 4 Selfie Lite. Co ma do zaoferowania dla oszczędnych fanów selfie?
ASUS coraz lepiej radzi sobie w średniej półce cenowej. Niedawno ASUSa Zenfone 4 testował dla Was Paweł i w swojej recenzji wypowiadał się o nim bardzo ciepło, stwierdzając, że jest to sprzęt wart swojej ceny. Teraz nadszedł czas na nieco słabsze urządzenie – ASUSa Zenfone 4 Selfie Lite. Co oferuje i czy warto poczekać aż trafi do Polski?
Zacznijmy od specyfikacji sprzętowej. Pod tym względem nowy smartfon Tajwańczyków może rywalizować na przykład z Xiaomi Redmi Note 5A. Procesor to Snapdragon 425, RAMu jest 2, a na dane przeznaczono 16 lub 32 GB – sami widzicie, że to podobne telefony. Taka sama jest też przekątna ekranu – 5.5 cala w rozdzielczości HD. Urządzenie zaoferuje podobne przebiegi na baterii – ogniwo ma 3000 mAh (vs 3080 mAh w Redmi Note 5A).
Czy tajwański rywal ma więc jakąś przewagę nad chińskim telefonem? Według ASUSa ma to być aparat, a w zasadzie dwa. Selfie w nazwie nie wzięło się znikąd. Na froncie znajdziemy 13 megapikselową jednostkę – niestety 140 stopni nie oznacza kąta widzenia aparatu, a jedynie funkcję panoramy. Oprócz tego obok oczka aparatu zainstalowano lampę błyskową. Aparat dysponuje światłem f/2.0. Z tyłu natomiast znalazło się miejsce na 13 megapikselową jednostkę, niestety o nieznanych parametrach.
Warto dodać, że smartfon jest Dual SIMem i dodatkowo posiada slot na karty pamięci o pojemności do 2 TB. Miło, że producent nie zdecydował się na slot hybrydowy, a to istotna kwestia dla wielu osób. Telefon ASUSa ma jeszcze jedną przewagę nad Xiaomi Redmi Note 5A – jest nią czytnik linii papilarnych w moim ulubionym miejscu, czyli pod ekranem. Ma również kilka wad – do nich zaliczyłbym spore wymiary (Redmi Note 5A jest jednak nieco mniejszy) oraz cenę wynoszącą mniej więcej 160 dolarów. Wspomniany już wielokrotnie model Xiaomi jest o dobre 40 dolarów tańszy.
Póki co nie wiadomo, kiedy smartfon trafi do Polski i czy w ogóle się to stanie. Wydaje mi się, że w półce do 700 złotych mógłby być całkiem ciekawym wyborem – choć oczywiście są tu wydajniejsze urządzenia. Niestety, będzie prawdopodobnie droższy, przez co nie będzie już tak atrakcyjny.
Jeśli lubicie ASUSa i chcecie kupić tani smartfon, to możecie zerknąć na ASUSa Zenfone Live za około 550 złotych. Jakiś czas temu testował go dla Was Damian i określił go jako ładne i dobrze wykonane urządzenie za niewielkie pieniądze. Teraz, kiedy staniał, stał się jeszcze ciekawszym. Co sądzicie o nowym modelu od ASUSa? Czy firma staje się równorzędnym rywalem dla innych, popularnych w Polsce marek?
Źródło: ASUS
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nadciąga nowa odsłona "najlepszego średniaka na Androidzie". Do debiutu przygotowuje się bowiem Google Pixel 9a,…
Strzelanka TPP, która łączy w sobie szybką rozgrywkę z pokaźnym arsenałem broni do wyboru jest…
Jaki telefon kupić? To pytanie nasi Czytelnicy zadają nam codziennie. Przygotowałem więc zestawienie polecanych smartfonów…
Zdjęcia Google w aplikacji na Androida nauczyły się nowej sztuczki. Potrafią teraz wykonać prostą zmianę,…
Świetny Open World od Ubisoftu został objęty 95% rabatem. Bardzo ciekawy i popularny wśród graczy…
Globalny Xiaomi 15 Ultra ujawnia kolejne tajemnice. Superflagowiec już nie tylko zdradził wygląd na żywo…