Pojawiły się kolejne doniesienia o problemach z puchnącymi bateriami w iPhone 8 i iPhone 8 Plus. Sytuacja robi się coraz bardziej poważna.
iPhone 8 i iPhone 8 Plus mogą wkrótce zostać określonymi pechowymi edycjami dla Apple. Wszystko przez jeden problem, który zaczyna zbierać coraz większe żniwo.
Okazuje się, że niedawne doniesienia o puchnących bateriach, które w konsekwencji odklejają przedni panel prowadząc do wyskoczenia wyświetlacza z obudowy zaczynają się mnożyć. Jeszcze niedawno była mowa o dwóch przypadkach, potem pięciu, a teraz można doliczyć się aż siedmiu. Wszystkie łączy ta sama wada.
Apple zwróciło już uwagę na pojawiające się problemy z nowymi smartfonami. Dwa doniesienia były bowiem z Japonii i Tajwanu, kolejny przypadek pojawił się w regionie Formosa, a następne w Kanadzie, Chinach, Grecji i Hong Kongu. Do teraz mamy więc co najmniej siedem udokumentowanych przypadków z problematycznymi bateriami na całym świecie. Na szczęście w żadnym z nich bateria nie wybuchła.
Można powiedzieć, że wciąż jest to niewielki odsetek smartfonów z wadą. Sytuacja staje się jednak coraz bardziej poważna dla Apple. Miejmy nadzieję, że nie zakończy się ona w taki sam sposób, jak feralny przypadek Galaxy Note 7. Część osób już teraz doszukuje się teorii spiskowej twierdząc, że baterie dla iPhone 8 i iPhone 8 Plus zostały wyprodukowane przez firmy Samsung SDI i LG Chem. Niektóre baterie przygotowało przedsiębiorstwo Simplo Technologies z Tajwanu.
Ceny Apple iPhone 8
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.