Patrząc na ostatnie posunięcia ciężko stwierdzić, która firma porzuciła więcej wartościowych projektów: Microsoft czy Google? Do sieci przedostały się zdjęcia smartfona Lumia Vela, który pierwotnie miał być modelem Lumia 435. W 2014 roku z tym wyglądem Microsoft mógłby naprawdę solidnie zawojować rynek mobilny. Zobaczcie sami.
To nie pierwszy raz kiedy dowiadujemy się o tym, iż Microsoft pracował nad konkretnymi technologiami czy rozwiązaniami, które na pewnym etapie zostały porzucone. Teraz możemy już śmiało powiedzieć – smartfony amerykańskiej firmy są martwe, o czym dowiedzieliśmy się wcześniej w tym tygodniu.
Redakcja Windows Central opublikowała jednak naprawdę gorący materiał, który przedstawia zdjęcia tego, jak mogła wyglądać Lumia 435 rozwijana pod kryptonimem Vela. W 2014 roku, patrząc na obecną modę na rynku mobilnym, ten smartfon mógłby stać się prawdziwym hitem. Nawet ze średnią specyfikacją.
To, co widzicie na zdjęciach to urządzenie, które mogło pochwalić się 5 calowym ekranem działającym w rozdzielczości 720p. Do tego wszystkiego można dorzucić procesor Qualcomm Snapdragon 200 wraz z 1 GB pamięci RAM. Na pamięć związaną z multimediami, aplikacjami i plikami użytkownika, Microsoft chciał przeznaczyć 4 GB miejsca. Najgorszym elementem tej Lumii 435 była jednak bateria – to ogniwo o pojemności zaledwie 1,800 mAh.
Specyfikacja jest jednak nieistotna – szczególnie z technologicznego punktu widzenia, w którym znajdujemy się dzisiaj. Uwagę najbardziej zwraca design sprzed trzech lat, który nawiązywał do tego, co obecnie możemy zaobserwować u niektórych producentów. Popatrzcie tylko na te małe ramki oraz przedni panel smartfona. Owszem, dolna ramka jest duża, jednak boki oraz górę śmiało można porównywać z tym, co teraz robi chociażby Xiaomi w modelu Mi Mix 2 czy Samsung. Przypominam, to projekt Microsoftu z 2014 roku!
Lumia Vela miała zostać wyceniona na około 200 dolarów, czyli całkiem nieźle, biorąc pod uwagę przeliczenie tej kwoty na złotówki w proporcjach 1 do 1.
Dzisiaj możemy tylko zastanawiać się, „co by było gdyby”. Smartfony od Microsoftu już raczej nie wrócą. Szkoda, że firma zarówno przespała swoją szansę, jak i pogrzebała ją złym zarządzaniem oraz decyzjami.
Źródło: Windows Central
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Android zyska świetną nowość, którą warto będzie znać. Nowa funkcja sama zaloguje nas do wszystkich…
WhatsApp wprowadza globalnie funkcję transkrypcji wiadomości głosowych. To genialne rozwiązanie, które pozwoli odsłuchać głosówkę nawet…
Apple na Black Friday i Cyber Monday przygotował promocje od 29 listopada do 2 grudnia.…
Niesamowita nubia Z70 Ultra to mój faworyt 2024 roku. Specyfikacja flagowca zaskakuje w każdym calu.…
Świeżo zaprezentowany vivo Y300 5G jednak nie jest taki zły, jak twierdziły przecieki. Okazuje się,…
Czy jest coś lepszego niż dobry telefon w świetnej cenie? Tak, aż trzy świetne modele…