Szukasz niedrogiego smartfona do gier? Takie urządzenie musi być wydajne, mieć duży ekran i świetną baterię. Specjalnie dla Ciebie wybrałem najlepsze telefony dla gracza, które nie przerażą ceną.
Smartfony dla graczy to póki co niewykorzystana nisza. Razer ma takie urządzenie w planach, podobnie jak i ASUS. Pytanie tylko, czy telefon jest faktycznie w stanie zastąpić przenośną konsolę do gier?
Oceniając pod kątem popularności obu typów urządzeń, na powyższe pytanie można odpowiedzieć tylko w jeden sposób. W tramwaju, autobusie, pociągu czy samolocie szybciej znajdziecie gracza skracającego sobie podróż ulubioną pozycją ze Sklepu Play czy App Store niż na przykład tytułem z konsoli Nintendo.
Oczywiście póki co, jakość i dostępność gier mobilnych pozostawiają nadal sporo do życzenia. Mimo to, gracze coraz częściej sięgają po telefony – nawet, jeśli nie znajdą na nich pozycji pokroju popularnej Zeldy czy portów hitów znanych z PC.
Przyjrzymy się teraz smartfonowemu graniu. Tutaj sprawa ma się podobnie, jak w wypadku komputerów mobilnych. Chcąc kupić dobrego laptopa do gier, najlepiej zdecydować się na model flagowy. Tyle, że taki sprzęt kosztuje nawet powyżej 10 tys. zł. Widzicie analogię?
Oczywiście, wystarczy kupić dowolne urządzenie z naszego TOP-10 najlepszych smartfonów i już możemy cieszyć się każdą produkcją AAA ze sklepu Google Play czy AppStore. Co jednak w przypadku, gdy nie chcemy wydawać kilku tysięcy złotych na telefon do grania?
Znalezienie niedrogiego smartfona do gier jest możliwe. Taki cel przyświecał mi podczas pisania niniejszego artykułu – polecenie sprzętu, który w zupełności wystarczy do grania we wszystkie nowe tytuły, a jednocześnie nie zrujnuje domowego budżetu.
Zacznijmy jednak od tego, czym powinien cechować się dobry smartfon do gier?
Smartfon do gier musi być na tyle wydajny, by poradzić sobie z każdym tytułem ze sklepu z aplikacjami. Musi też mieć odpowiednio duży i wyraźny ekran, żeby dłuższe sesje były przyjemnością, nie katorgą. Nie mniej ważna jest również bateria, która pozwoli na długą rozrywkę bez konieczności podpięcia smartfona do ładowania. Tyle ogólników, teraz konkrety.
Jako podstawę idealnego, taniego telefonu gier przyjąłem układ Snapdragon 625. Jak już dobrze wiecie z moich poprzednich wpisów, uważam ten model za dobry kompromis pomiędzy wydajnością, ceną i energooszczędnością.
Ekran musi mieć w mojej opinii co najmniej przekątną 5.5″ – mniejsze panele mają swoje zalety, ale nie w kontekście mobilnej rozrywki.
W kwestii baterii, szukając telefonów do zestawienia analizowałem głównie testy wydajności energetycznej, nie koncentrując się tylko na pojemności ogniwa (bo jak dobrze wiecie, nie zawsze to przekłada się na rzeczywistość) – niemniej urządzeń z akumulatorem mniejszym niż 3500 mAh tutaj nie znajdziecie.
Pierwszym wybranym przeze mnie smartfonem jest Xiaomi Mi Max 2. Urządzenie posiada ogromny ekran o przekątnej 6.4 cała, na którym obraz jest prezentowany w rozdzielczości Full HD. Niebagatelne znaczenie ma też bateria, która przy pojemności 5000 mAh wystarczy do grania nawet na trasie z Krakowa do Gdynii. Do dyspozycji użytkownika producent zapewnił 4 GB RAM oraz 64 GB pamięci na gry.
Xiaomi Mi Max 2 w Polsce kosztuje 1399 złotych – to cena oficjalna, która od premiery zdążyła już ulec obniżeniu, więc teraz sprzęt możecie znaleźć nawet 100 złotych taniej.
Jeśli natomiast nie macie oporów przed zamawianiem prosto z Chin, to telefon kupicie nawet i za 800 złotych. Moim zdaniem to jedno z najlepszych urządzeń nie tylko do gier, ale także do szerzej pojętej konsumpcji multimediów. Wadą jest oczywiście rozmiar smartfona, ale to pokłosie ogromnego ekranu.
Testowaliśmy Lenovo P2 – sprzęt dał się poznać jako urządzenie, którego rozładowanie w ciągu jednego dnia jest praktycznie niemożliwe. Sporą zaletą jest również 5.5-calowy ekran Full HD wykonany w technologii AMOLED.
Wady? Przeciętna jakość aparatu oraz grube ramki otaczające ekran, ale akurat w przypadku smartfona do gier może się to obrócić w zaletę, zapewniając pewniejszy chwyt. Podobnie, jak w modelu Xiaomi, RAMu nie zabraknie – jest go 4 GB.
Lenovo P2 kosztuje około 1400 złotych (przy zakupach w Chinach to około 900 zł). To dobry smartfon dla każdego, kto ceni sobie czas pracy z dala od gniazdka i nie przeszkadzają mu spore gabaryty.
Kolejna propozycja to ASUS Zenfone Zoom S – smartfon pod względem parametrów podobny do modelu Lenovo. Ekran bazuje na panelu AMOLED o przekątnej 5.5″, a bateria ma imponującą pojemność 5000 mAh.
Do dodatkowych zalet smartfona należy zaliczyć podwójny aparat główny, który jest jednym z najlepszych w półce cenowej do 2000 złotych (wystarczy zerknąć na nasz TOP-10 smartfonów do zdjęć, aby się o tym przekonać).
W mojej opinii to świetny wybór dla tych, którzy chcą sporo grać na telefonie, ale jednocześnie nie chcą rezygnować z dobrego aparatu. To najdroższy sprzęt w tym zestawieniu, ale sądzę, że nie będziecie żałować.
Tego smartfona nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Ogólnoświatowy fenomen, który obecnie kosztuje poniżej 1000 złotych w Polsce (i około 600 zł przy zakupach w Chinach). W kategorii jakość/cena ten sprzęt w zasadzie nie ma sobie równych.
Bateria ma 4100 mAh i spisuje się świetnie. W testach, pomimo mniejszej pojemności niewiele ustępuje wcześniej wymienionym rywalom. Ekran ma 5.5″ i rozdzielczość Full HD, a więc spełnia wymagania postawione na początku niniejszego poradnika.
Metalowa obudowa prezentuje się świetnie, podobnie jak reszta wyposażenia. W mojej opinii to najlepszy wybór dla oszczędnego gracza.
Niektórzy z Was mogą być zdziwieni tym, że zdecydowałem się na umieszczenie starszego modelu, podczas gry na rynku znajduje się już jego następca. Powód jest bardzo prosty – pomimo lepszego procesora ma on mniejszą baterię, co negatywnie wpłynie na czas, przez który możemy cieszyć się graniem.
Jak przeczytacie w naszej recenzji Moto Z Play, dużą zaletą urządzenia jest ekran AMOLED o przekątnej 5.5″ i rozdzielczości Full HD. Nie można zapominać również o modułach, dzięki którym możemy znacząco rozszerzyć możliwości telefonu. Szerzej o tym pisał Damian w artykule omawiającym dostępne na rynku Moto Mods, ja tylko wspomnę, że jednym z nich jest kontroler z wbudowaną baterią, dzięki któremu smartfon świetnie wpasuje się w rolę przenośnej kontroli do gier.
Moto Z Play kosztuje około 1500 złotych, do tego należy doliczyć jakieś 80 dolarów za Moto GamePad.
Wszystkie wymienione powyżej urządzenia to mój subiektywny wybór. Dla niektórych Snapdragon 625, jako serce mobilnej konsoli do gier będzie wydawał się nieporozumieniem, bo przecież znany z flagowców Snapdragon 835 miażdży go w każdym możliwym przypadku. Zgadza się – ale również kosztuje niemało.
Xiaomi Mi6 nie łapie się do zestawienia ze względu na mniejszy ekran (moim zdaniem to ważny argument, choć cena około 2000 zł czyni z tego sprzętu atrakcyjny wybór), a OnePlus 5 nie tylko kosztuje więcej, ale ma też mniejszą baterię.
Co sądzicie o moich propozycjach smartfonów do gier? Na jakich telefonach Wy gracie? Zapraszam do dyskusji.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…