Huawei Mate 10 Pro poszczyci się świetnymi podzespołami i minimalizmem na zablokowanym ekranie. Evan Blass podzielił się nowym renderem o wysokiej rozdzielczości wersji Pro, który to udowadnia.
Każdy kto chociaż trochę interesuje się nowościami z segmentu smartfonów ten wie, że jak Evan Blass wrzuci render to nie mamy już nad czym spekulować. Ponownie podzielił się on grafikami nadchodzącego Huawei Mate 10 Pro. Niniejszy bezramkowiec pojawi się oficjalnie już w nadchodzący poniedziałek.
Oto nowe rendery Huawei Mate 10 Pro. Jego wygląd jest już przesądzony
Od pewnego czasu mamy wysyp renderów Mate 10 Pro. Nic dziwnego, bo jak wspomniałem – premiera jest tuż za rogiem. Wcześniejsze grafiki odróżniały się od nowej tym, że nie zawierały boku smartfona, jak również przedni panel nie przedstawiał włączonego ekranu. Huawei Mate 10 Pro będzie tylko jedną z trzech albo czterech edycji, jakie pojawią się na scenie.
Widzimy, że Huawei postawi na minimalizm. Na zablokowanym ekranie widoczna jest godzina oraz data – poniedziałek, 16 października. Mamy także ikonkę aparatu w prawym, dolnym rogu. Tapeta zapewne ma odnosić się do nowego procesora Kirin 970, który znajdzie się na pokładzie tego flagowca. Warto nadmienić, że to najbardziej precyzyjny render, jaki przyszło nam oglądać. Nawet tylny panel posiada wyraźnie zarysowany każdy szczegół. Zwróćcie uwagę na elementy podwójnego aparatu.
A jak przedstawia się jego specyfikacja? Otrzymamy 5.99-calowy wyświetlacz IPS LCD o rozdzielczości 1440 x 2880 px, procesor Kirin 970, 6 GB pamięci RAM oraz 64/128 GB pamięci wewnętrznej. Przedni aparat otrzyma obiektyw 8 Mpix, zaś tylny 12 i 20 Mpix z optyczną stabilizacją obrazu i przysłoną f/1.6. Bateria poszczyci się pojemnością 4000 mAh, a systemem będzie Android 8.0 Oreo. Smartfon będzie kurzo- i wodoodporny (standard IP68).
Źródło: Evan Blass
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.