Okazuje się, że dosłownie w dzień premiery iPhone 8 i iPhone 8 Plus Apple poczyniło drobne zmiany w swojej ofercie, których celem od samego początku było zwiększenie zainteresowania nowymi modelami.
iPhone 8 nie sprzedaje się tak dobrze, jak powinien. A przynajmniej takie informacje docierały do nas w ostatnich tygodniach. Większym zainteresowaniem ma cieszyć się zeszłoroczna edycja, czyli iPhone 7. Jeśli jesteście ciekawi dlaczego tak się dzieje, to kliknijcie w poniższy artykuł.
Niedawno firma zdecydowała się także drastycznie zmniejszyć produkcję iPhone 8. Wydaje się, że Apple od początku przewidywało opisywaną sytuację i przygotowywało się na nią już od chwili premiery nowych smartfonów. Mashable zwróciło uwagę na drobną zmianę w ofercie firmy, która nastąpiła 12 września tego roku, a którą prawie wszyscy przeoczyliśmy. Do tego dnia, iPhone 7 sprzedawany był w trzech wariantach pojemnościowych tj. 32/128/256 GB. Z chwilą premiery wycofano możliwość zakupu tego smartfona z najbardziej pojemną pamięcią.
Niniejsza opcja została zarezerwowana tylko dla iPhone 8 oraz iPhone X, który pojawi się już za kilka dni w przedsprzedaży. Co ciekawe, od czasu premiery „ósemek” nawet w wyszukiwarce Google częściej pojawiały się wpisywane zapytania odnośnie „siódemek”. I chociaż dopiero sprzedaż X’a wskaże czy ludzie wstrzymywali się z przesiadką, czy po prostu nie interesowały ich nowości to i tak wysoka sprzedaż „siódemek” na pewno koncern musi cieszyć.
Źródło: Mashable
Ceny Apple iPhone 8
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.