iPhone X dostępny jest od dzisiaj w przedsprzedaży, a już za tydzień pojawi się w sklepach. Jestem jednak pewien, że go nie kupię.
W tym roku widzę więcej powodów na nie niż tak, jeśli chodzi o możliwość wydania gotówki na nowe smartfony z logiem nadgryzionego jabłka. I chociaż nie jestem typem osoby, która zaraz po wystartowaniu sprzedaży biegnie do sklepu lub udaje się na stronę to jednak znam jednostki, dla których takich dzień jest świętem. Przygotowują się oni do niego naprawdę pod każdym względem.
Dlaczego więc nie kupię iPhone X?
1) Bo ma kosmiczną cenę.
Wybaczcie, ale pięć tysięcy za smartfona? Jeśli ktoś zarabia nieprawdopodobne pieniądze to dla niego taki wydatek jest niczym ważnym. Dla przeciętnego człowieka to zupełnie inna sytuacja. W tej cenie mamy wypasionego laptopa, starsze auto albo wycieczkę i nowe doświadczenia. Zresztą za rok iPhone X będzie tańszy, bo wszystkie iPhone’y otrzymają tę samą technologię.
Ps. zapomniałbym dodać, że dostępność też jest ograniczona. A jak już mam wydawać tyle pieniędzy to wolałbym nie czekać w kolejce…
2) Bo nie chcę mieć problemów z Face ID.
Na razie wciąż nie mamy pojęcia, jak Face ID będzie spisywało się w rzeczywistości. Gdyby można było to udogodnienie wyłączyć i dalej korzystać z czytnika linii papilarnych to ten punkt byłby niepotrzebny. Tymczasem takiej możliwości nie ma. W zamian za to pozostaje jedynie kilku-cyfrowy kod dostępu. A jeśli Face ID nie jest takie dokładne albo chcę odblokować smartfona w ogóle na niego nie spoglądając?
Z iPhone X już tak nie zrobię, bo musi widzieć moją twarz. Poza tym, kiedyś byłem sceptycznie nastawiony do Touch ID i mi przeszło. Minęło jednak sporo czasu, a wtedy czytnik otrzymał drugą, poprawioną generację. Z Face ID będzie tak samo, ale to nie technologia, z którą chcę mieć do czynienia już teraz.
3) Bo nie wszystko zadziała tak, jak powinno.
Jak w każdym iPhone’ie, tak w „dziesiątce” nie działa aplikacja News, Apple Pay, zabraknie polskiej Siri i reszty udogodnień w systemie. Przepłacimy więc za coś, z czego kompletnie nie skorzystamy. Nawet aplikacje mogą nie zostać dopracowane na czas. Myślę, że minie kilka miesięcy zanim programy zaczną świetnie wyglądać i współgrać z X’em.
Jak wygląda aplikacja Instagramu na iPhone X? Bardzo brzydko
Ceny Apple iPhone X
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.