TEST | Xiaomi Mi Mix 2. „Bezramkowa” bestia z Chin

Wydajność z najwyższej półki

Xiaomi Mi Mix 2 pozycjonowany jest jako flagowiec klasy premium, w związku z czym został wyposażony w topowe podzespoły. W 2017 roku oznacza to zazwyczaj obecność Snapdragona 835 i dokładnie tak jest w tym przypadku. Do tego dostajemy jeszcze 6 GB RAM i co najmniej 64 GB pamięci UFS 2.1. To niezwykle mocny zestaw, co potwierdzają testy benchmarkowe:

Xiaomi Mi Mix 2 radzi sobie tak samo dobrze, jak inne telefony z tym samym procesorem (HTC U11 czy Nokia 8), nie odstając przy tym od Galaxy S8+ czy Galaxy Note 8, które korzystają z jednostki Exynos 8895. Na tę chwilę tylko tegoroczne flagowce Apple mogą się pochwalić mocniejszą jednostką centralną. Do tego smartfon nie ma problemów z utratą wydajności z czasem, a przynajmniej nie da się tego zauważyć gołym okiem.

W praktycznych zastosowaniach Xiaomi Mi Mix 2 spisuje się rewelacyjnie. Poszczególne programy wczytywane są w błyskawicznym tempie, a olbrzymia ilość pamięci operacyjnej pozwala na szybkie przełączanie się pomiędzy nimi. Przy odpowiedniej konfiguracji ustawień MIUI nie odnotowałem przypadków agresywnego zamykania procesów w tle. Stabilność systemu również nie daje powodów do narzekań, podobnie jak płynność działania. Jeśli Wasz smartfon ma być przede wszystkim szybki i sprawny, to Xiaomi Mi Mix 2 mogę polecić z czystym sercem.

Współpracujący z procesorem układ graficzny Adreno 540 świetnie radzi sobie z panelem o rozdzielczości tylko nieznacznie wyższej niż klasyczne Full HD. Praktycznie każdy tytuł ze sklepu Google Play obsługiwany jest na maksymalnych detalach, z dobrą płynnością i stabilną liczbą klatek na sekundę, nawet przy dłuższym obciążeniu. Połączenie mocnego GPU ze sporym i dobrym jakościowo ekranem oraz głośnikami stereo daje nam świetną namiastkę przenośnej konsoli do gier.

Bateria tylko przeciętna

Podejrzewam, że spora część osób czekających na Xiaomi Mi Mix 2 była zawiedziona, gdy poznała pojemność baterii. 3400 mAh to całkiem sporo, ale warto pamiętać, że telefon wyposażono w aż 6-calowy ekran, a tak duża przekątna oznacza spore zapotrzebowanie na energię. Jaki czas pracy na jednym ładowaniu daje nam Xiaomi Mi Mix 2?

Wyniki testów syntetycznych nie wyróżniają Xiaomi Mi Mix 2 na tle konkurentów. W praktyce jest bardzo podobnie, bowiem smartfon spokojnie wytrzyma cały dzień bez konieczności uzupełniania energii, nawet przy intensywnym użytkowaniu. Jeśli chcemy podłączać telefon do ładowarki co dwa dni, to musimy dać mu trochę luzu. Czas włączonego ekranu oscyluje w granicach 4-6 godzin, z czego niższy wynik dotyczy korzystania przede wszystkim z sieci LTE, a wyższy da się osiągnąć tylko przy Wi-Fi.

Szybkie ładowanie Quick Charge 3.0 pozwala na naładowanie baterii w około 100 minut. Xiaomi Mi Mix 2 nie oferuje bezprzewodowego ładowania.

Aparat – świetnie w dzień, a w nocy…

Dość zaskakujące jest to, że Xiaomi Mi Mix 2 nie ma podwójnego aparatu fotograficznego, w przeciwieństwie do Xiaomi Mi 6. Oba modele łączy 12-megapikselowy aparat główny, który oparto na tym samym sensorze Sony IMX386, ale w Mixie obiektyw jest ciemniejszy (f/2.0). Na szczęście producent zachował optyczną stabilizację obrazu. Dla maniaKów zdjęć selfie producent przygotował kamerkę o rozdzielczości 5 MP.

Aplikacja aparatu jest dokładnie taka sama, jak w innych smartfonach Xiaomi z ostatnich miesięcy. Jest ona rozbudowana i oferuje wiele trybów, wśród których znajdziemy tryb manualny, a w nim opcję sterowania balansem bieli, ostrością, ISO i czasem naświetlania aż do 32 sekund. Producent zadbał też o obecność ładnych filtrów i przełącznika HDR, bez opcji ustawienia jego automatycznego włączania. Dostęp do dodatkowych parametrów dostajemy po kliknięciu w koło zębate z poziomu trybów.

• Zobacz zdjęcia w pełnej rozdzielczości

Przejdźmy do najważniejszego, czyli jakości fotografii. Xiaomi Mi Mix 2 wpisuje się w trend innych flagowców Xiaomi, więc bardzo dobrze radzi sobie w dzień i przeciętnie w nocy. Gdy warunki sprzyjają, można liczyć na fotki z subtelnie podkręconymi szczegółami, dobrą szczegółowością (choć z zauważalnymi ubytkami w rogach kadru) i naprawdę szerokim zakresem tonalnym. Autofocus pracuje poprawnie i zazwyczaj się nie myli.

Sytuacja zmienia się o 180 stopni, gdy światła zastanego zaczyna brakować. Wtedy każdy parametr wyraźnie się pogarsza, a ilość szumów zauważalnie wzrasta. Algorytmy opracowane przez Xiaomi próbują z nimi walczyć, ale przy okazji powodują wymazywanie detali. To właśnie zdjęcia nocne powodują, że Xiaomi Mi Mix 2 zaczyna wyraźnie przegrywać z najlepszymi fotosmartfonami na rynku, choć ciągle radzi sobie znacznie lepiej od większości smartfonów ze średniej półki.

Z filmami wideo jest dokładnie tak samo. Gdy światła jest sporo, to materiały kręcone w maksymalnej rozdzielczości 4K przy 30 kl./s wyglądają całkiem przyzwoicie – lepsza mogłaby być tylko stabilizacja. Niestety, każde pogorszenie warunków oznacza spory spadek płynności i kiepską szczegółowość. Co ciekawe nawet dźwięk zaczyna szwankować i niektóre głosy stają się dziwnie metaliczne. Nad tym aspektem Xiaomi musi jeszcze sporo popracować.

Na sam koniec omówię aparat do autoportretów. Nietypowe położenie kamerki powoduje, że musimy obrócić urządzenie, by zrobić sobie proste selfie. W ustawieniach znajdziemy tylko filtry i upiększanie, a w rozwinięciu opcji parę dodatkowych drobnostek, typu wykrywanie twarzy czy odbicie lustrzane. Sama jakość zdjęć jest jak najbardziej do przyjęcia, ale to wszystko i bardziej wymagający selfiemaniacy będą zapewne poprawiać to i owo w odpowiednich aplikacjach.