Xiaomi rozpoczyna drugą fazę ekspansji w Europie. Po krajach naszego regionu przyszła pora na Europę Zachodnią. Xiaomi weszło oficjalnie do jednego z najcieplejszych krajów Starego Kontynentu, rozpoczynając sprzedaż smartfonów Xiaomi Mi Mix 2 i Xiaomi Mi A1 w naprawdę dobrych cenach.
Popularność chińskich telefonów w Europie stale rośnie. Nie jest to zbyt duże zaskoczenie, biorąc pod uwagę jak dobre urządzenia produkowane są w Chinach i jak dobrze przyjmują się na europejskich rynkach, szczególnie wśród osób, które cenią sobie najlepszy stosunek jakości do ceny.
Xiaomi Mi Mix 2 był jednym z najbardziej oczekiwanych smartfonów tego roku – i rzeczywiście okazał się być bardzo dobrym urządzeniem o niecodziennym, oryginalnym wyglądzie, którego przypominać może obecny iPhone X.
W Europie zarówno Xiaomi Mi Mix 2 jak i Xiaomi A1 zadebiutują w Hiszpanii. Dlaczego właśnie tam? Jak tłumaczy producent, również Wielka Brytania oraz Włochy posiadają rzesze fanów marki, jednak to właśnie hiszpańska społeczność fanów szczególnie zwróciła uwagę firmy ze względu na swoją aktywność.
Co ciekawsze producent stwierdził, że właściwie nie wie gdzie europejczycy kupują słuchawki sygnowane logiem Xiaomi, jednak wszystkie znaki wskazują na popularną platformę AliExpress. Tak czy inaczej Xiaomi na dobre wpisało się w europejski rynek smartfonów i nie wygląda na to, że cokolwiek może zatrzymać ten rozwój.
Ceny słuchawek obowiązujące na Starym Kontynencie mają kształtować się na poziomie 499 Euro za Mi Mix 2 w wersji 6 GB RAM oraz 64 GB pamięci wewnętrznej oraz 229 Euro za Xiaomi A1 w wersji z 4 GB RAM oraz 64 GB pamięci wewnętrznej. W przeliczeniu na złotówki jest to nieco ponad 2100 zł za drugą odsłonę bezramkowej bestii, a za około 970 zł Hiszpanie będą mogli stać się właścicielami Mi A1.
Są to ceny nieco niższe od tych, które obecnie możemy spotkać w różnego rodzaju sklepach i porównywarkach, jednak różnice w podatkach i marżach mogą powiększyć nieco sumę jaką przyjdzie nam zapłacić za słuchawki chińskiego producenta.
Cieszę się z sukcesów Xiaomi, ponieważ uważam – podobnie jak Xiang Wang – że firma oferuje jakość premium za cenę, która jest niższa w stosunku do konkurencyjnych smartfonów z najwyższej półki. Dodatkowo ekspansja w Europie coraz bardziej rośnie w siłę, a kolejne punkty chińskiego producenta już wkrótce powstaną w Madrycie.
Xiaomi wielu fanów ma również w Polsce, co właściwie wcale mnie nie dziwi, biorąc pod uwagę jakość i cenę. Obecnie ciężko spotkać osobę, której chociaż jeden znajomy nie jest użytkownikiem telefonu Xiaomi. Produkując dobre urządzenia w rozsądnych cenach kolejne sukcesy firmy są bardziej niż pewne.
Źródło: theverge, androidcentral
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…