Ten reżyser jest szalony. Nakręcił horror starym iPhone’m

Jeden z reżyserów, znany chociażby z Ocean’s Elven może wkrótce przejść do historii kina. Pracuje on bowiem obecnie nad nowym filmem, który w całości został nakręcony iPhone’m… i to wcale nie najnowszym!

Steven Soderbergh to jeden reżyserów, który stanął za kamerą przy takich produkcjach, jak Ocean’s Eleven czy Magic Mike. Obecnie pracuje on nad kolejnym swoim dziełem. Ma być nim horror o szalonym tytule „Unsane„. Sama produkcja ma trafić do kin na wiosnę przyszłego roku. Można by powiedzieć, że nie ma w tym nic zaskakującego, ale to nieprawda.

Soderbergh znany jest ze swojego eksperymentowania. Tym razem do nakręcenia wspomnianego horroru wykorzystał tylko i wyłącznie smartfona iPhone 7 Plus. Dlaczego nie ma mowy o iPhone X? Cóż, przyczyna tkwi w okresie, kiedy były zdjęcia i kręcono sceny. Wszystko działo się w tegoroczne lato, więc na rynku „siódemka” wciąż pozostawała najnowszą propozycją Apple.

Jay Pharoah jest jednym z aktorów, który zagrał w produkcji. Twierdzi on, że widzowie nie zauważą różnic, bowiem film z gatunku reality horror prezentuje się świetnie.

To nie pierwszy raz, kiedy iPhone staje się głównym narzędziem do kręcenia całych filmów. W przeszłości, sytuacja miała podobne miejsce w przypadku tworzenia produkcji „Tangerine”, gdzie wykorzystano smartfona iPhone 5S.

Źródło: Apple Insider