Żaden smartfon nie jest idealny – przekonali się także o tym właściciele OnePlus 5. W urządzeniu wystąpił poważny defekt, który odbijał się na codziennej pracy oraz zabawie ze smartfonem. Najnowsze doniesienia wskazują na to, iż model OP5T pozbył się wady swojego poprzednika.
OnePlus 5 po premierze zaczął borykać się z ciekawym problemem określonym jako „jelly effect” lub inaczej po prostu efekt „żelka”. Konkretniej chodziło o to, iż treść na ekranie urządzenia nie była przewijana w odpowiedni sposób i rozciągała się podczas przesuwania palcem po ekranie. Efekt żelka możecie zobaczyć dokładnie na filmie poniżej. OnePlus 5 posiadał ten problem ze względu na rozwiązania zastosowane w obrębie samego wyświetlacza. Firma wymieniała co prawda urządzenia, jednak spora liczba osób narzekała na swoje sprzęty.
Efekt żelka co prawda można zignorować, jednak sam jestem osobą, którą takie działanie doprowadziłoby do szału oraz frustracji – zapewne wśród Was też znajdzie się ktoś podobny do mnie.
OnePlus 5T oficjalnie. Specyfikacja, cena, dostępność i porównanie z OnePlus 5
Wczoraj z kolei, OnePlus zaprezentował model 5T – ulepszoną „piątkę”, która według specjalistów z XDA nie powinna już mieć żadnych problemów związanych z ekranem smartfona. Panel nie został odwrócony jak w poprzedniku, także pozostaje tylko modlić się o to, aby całość działała poprawnie. Więcej na ten temat dowiemy się, kiedy smartfon trafi do większej ilości osób, a w sieci pojawią się recenzje, sample oraz jak zwykle, sporo informacji na temat samego działania.
Zastanawia mnie czy jest tu jakiś gsManiaK, który posiada OnePlus 5 z efektem żelka? Jeśli tak, to jak sobie z tym radzicie?
Źródło: XDA
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.