Jeden z producentów sprzętu przygotowuje się do wprowadzenia na rynek nowego smartfona. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że na jego pokładzie ma się znaleźć system Windows 10 Mobile.
Windows 10 Mobile to platforma Microsoftu, która właściwie rzecz ujmując… jest już nieżywa. Gigant z Redmond od jakiegoś czasu odsuwa się od tworzenia smartfonów i własnego oprogramowania w tym zakresie. Firma skupia się raczej na dostosowaniu posiadanych rozwiązań w taki sposób, aby każdy użytkownik mógł z nich korzystać na iOS czy Androidzie bez większych zakłóceń. Wobec powyższego, dziwić może sytuacja, w której inna firma chce wprowadzić na rynek nowe urządzenie z konającym systemem.
Oficjalnie: Windows 10 Mobile to trup. Microsoft nie będzie go już rozwijać
Wileyfox Pro to smartfon, który jest przedmiotem tego wpisu. Urządzenie pojawiło się po raz pierwszy na targach IFA 2017, ale wtedy nie wiedzieliśmy, kiedy trafi ono na rynek (i czy w ogóle tak się stanie). Rozczarowywały także podzespoły. Specyfikacja obejmowała Snapdragona 210, 2 GB pamięć RAM, 16 GB pamięć wewnętrzną czy 8 Mpix (z tyłu) i 2 Mpix (z przodu) aparaty. Cena? 190 funtów. Smartfon jest obecnie w przedsprzedaży na brytyjskim Amazonie, a oficjalnie trafi do sprzedaży 4 grudnia.
Wilefox słynie z tego, że tworzy budżetowce z Androidem. Zwrócenie się w kierunku Windowsa może być eksperymentem, a dla nas – ciekawostką, która wskaże, czy w ogóle ktoś jeszcze jest zainteresowany smartfonami z tym OS-em. Wileyfox Pro przeznaczony został na rynek biznesowy… ale jakoś nie wydaje mi się, żeby stał się hitem.
Źródło: ZDNet
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.