Galaxy S7 za 777 złotych? Motorola Moto Z za mniej niż pięć stówek? Huawei ShotX z obracanym aparatem w cenie taniego smartfona z Biedronki? HTC 10 w cenie średniaka? To nie jest film science fiction, to rzeczywistość. To po prostu Czarny Piątek w Orange bez umowy!
Wśród promocji na Czarny Piątek znajdziecie wiele ciekawych propozycji, jednak żadna z nich nie dorównuje ofercie Orange. Pomarańczowy operator będzie sprzedawał flagowce „za grosze” i to bez umowy!
Już jutro w sklepie Orange bez umowy będzie można kupić poniższe smartfony w nowych, promocyjnych cenach:
Chyba nie muszę wspominać, jak kapitalna jest to oferta, zwłaszcza że smartfony będą sprzedawane bez umowy i bez brandu Orange. Warto jednak pamiętać, że Orange nie podaje, ile sztuk poszczególnych modeli będzie można kupić, więc oferta może być bardzo ograniczona.
Coś mi się wydaje, że tylko nieliczni będą mogli kupić powyższe smartfony w tak niskich cenach. Uważajcie też na urządzenia odnowione – polecam sprawdzić dokładnie sprzęt po ewentualnym zakupie, np. weryfikując jego numer IMEI.
Pozostałe modele dostępne w promocji i dodatkowe informacje znajdziecie na blogu Orange. Promocja ma wystartować ok. godz. 08.30.
https://www.gsmmaniak.pl/776488/czarny-piatek-2017-w-polsce/
Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
vivo Pad5 Pro i vivo Pad SE na 3 dni przed premierą zdradziły pełną specyfikację.…
OnePlus 13s niespodziewanie ma zadebiutować jeszcze w tym kwartale. Ciekawy wariant flagowca może namieszać ceną…
Honor X60 GT korzysta z eksflagowego procesora, ma wielką baterię i szybkie ładowania. Prawdopodobnie zadebiutuje…
Do sieci wycieka kolejny telefon. Tym razem to realme GT 7T, który może być tym…
vivo X200 Ultra pozuje na żywo przed premierą. To już nie jest smartfon, a aparat…
Samsung Galaxy M56 kosztuje poniżej 1000 złotych, a specyfikacją przypomina zeszłoroczny hit. Czyżby Samsungowi nareszcie…