Przewidywanie specyfikacji flagowców na 2018 rok jest prostsze od budowy cepa. Nie inaczej będzie w przypadku Xiaomi Mi7, którego debiutu spodziewamy się w pierwszym kwartale. Czy topowe smartfony staną się nudne i dlaczego Xiaomi Mi7 to najciekawszy smartfon w 2018 roku?
Nie macie wrażenia, że niedługo osoby, których konta na Twitterze obecnie obserwuje kilkaset tysięcy osób niebawem staną się przewidywalne? Czy flagowiec w 2018 roku jest w stanie nas czymkolwiek zaskoczyć? Spróbuję omówić to na przykładzie Xiaomi Mi7. Bez dwóch zdań będzie to świetne urządzenie, które znowu pobije rekordy sprzedaży i pozwoli Xiaomi na pięcie się po drabince, której ostatnim szczeblem jest pozycja lidera rynku. Ale czy będzie ciekawe?
Już testowany Xiaomi Mi6 okazał się na tyle dobrym sprzętem, że Damian postawił na niego jako prywatny smartfon. Xiaomi Mi7 będzie jeszcze lepszy, a jeśli producentowi uda się wreszcie rozwiązać kwestię jakości zdjęć, to będzie to świetny wybór dla każdego. Moim zdaniem jednak, będzie odarty z jakiejkolwiek tajemniczości. Już teraz wiemy o nim w zasadzie wszystko.
Procesor? Każdy, kto zagląda na gsmManiaKa chociaż raz w tygodniu wie, że w przyszłym roku będzie królował Snapdragon 845. Przeskok na 12 czy 16 GB RAM byłby sporym szokiem, a więc zobaczymy warianty 6 i 8 gigabajtowe. Ekran? Oczywiście „bezramkowy”, do tego najlepiej z modnym wcięciem na górze.
Rozpoznawanie twarzy będzie trendy w 2018, więc również znajdzie się na pokładzie. Podwójny aparat miał już poprzednik, więc Mi7 także będzie nim dysponował. Jedyną naprawdę ciekawą plotką jest ekran Super AMOLED, który miałby wyprodukować Samsung. Trzymam kciuki, żeby to okazało się prawdą. Chciałby teraz poruszyć kwestię tytułowego „morderstwa”. Xiaomi Mi Note 3 nie jest już flagowcem. Testowany przez gsmManiaKa Xiaomi Mi Mix 2 niby jest, ale jednocześnie zabrakło na przykład podwójnego aparatu – niby lepszy od Mi6, ale nie do końca. Do czego dążę?
Moim zdaniem Xiaomi Mi7 będzie jedynym flagowcem producenta w 2018 roku. Wprowadzenie cienkich ramek sprawi, że seria Mi Mix straci rację bytu. Duży ekran zrobi to samo z Mi Note. Sądzę, że w 2018 roku firma będzie miała jeden topowy model, a resztę wysiłków skupi na średniej półce, w której świetnie sobie radzi, co pokazują statystyki po każdej większej wyprzedaży. Dla mnie Xiaomi Mi7 będzie prawdziwym testem możliwości firmy.
Jeśli podoła starciu z gigantami takimi jak Samsung Galaxy S9 czy LG G7, to nie będzie już potrzeby tworzenia kolejnych Mixów i Notów. Dodajmy do tego niską cenę i otrzymamy najciekawszego flagowca przyszłego roku. Wy czekajcie na S9 i nowe Xperie – dla mnie Xiaomi Mi7 to najbardziej oczekiwany smartfon 2018 roku.
Premiera za kilka miesięcy, a póki co zerknijcie do mojego TOP-10 najlepszych smartfonów z GeraBest – znajdziecie tam Xiaomi Mi6 i inne, moim zdaniem godne polecenia smartfony, które w Chinach można kupić znacznie taniej niż w Polsce.
https://www.gsmmaniak.pl/776768/xiaomi-mi-7-cena-specyfikacja/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…