Najnowsze przecieki, które pojawiły się w sieci wskazują na to, iż kolejny flagowiec Koreańczyków może pojawić się wcześniej niż zakładaliśmy. LG G7 w domyśle będzie miał konkurować z Galaxy S9. Tylko czy mu się to uda?
Ciekawe informacje pojawiły się dzisiaj w internecie. Według przecieków, LG ma przygotowywać model G7, który miałby pojawić się wcześniej od poprzedniego flagowca. Dla przypomnienia, LG G6 zobaczyliśmy w lutym, a sprzęt trafił do sprzedaży w marcu. LG G7 miałby za to zostać oficjalnie odsłonięty już w styczniu, czyli tak naprawdę za niecałe półtorej miesiąca. Skąd taka decyzja?
Według Business Korea podyktowana jest ona chęcią rywalizacji Koreańczyków z Samsungiem oraz modelem Galaxy S9. Sami słusznie zauważyliście, że każdy kolejny smartfon LG to strzał w stopę. Tak było z G6 i jeszcze bardziej z V30, o którym zapewne nikt już nie pamięta. Oba flagowe sprzęty zostały pokazane zdecydowanie za późno i niezbyt wyróżniały się na rynku. Przyspieszenie rozwoju mogłoby nieco zniwelować ten problem i sprawić, iż użytkownicy w końcu zainteresują się smartfonami LG.
Pamiętajcie oczywiście, że to nie jest potwierdzona informacja – warto więc przymknąć na nią oko. Przynajmniej do czasu oficjalnego potwierdzenia przez LG. Business Korea przewiduje, iż G7 zobaczymy między 9 a 12 stycznia 2018. Zobaczyć to jedno, a kupić to drugie. Wspomniana firma popisała się takim rozumowaniem przy modelu V30, na którego trzeba było czekać w nieskończoność.
Z drugiej strony, jeśli LG faktycznie się pospieszy i stworzy naprawdę solidnego smartfona, to… dlaczego ma on nie odnieść sukcesu? W końcu będzie go można przecież porównać bezpośrednio z konkurencją.
Źródło: Business Korea
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.