Samsung Galaxy S9 ma otrzymać zupełnie nowy czytnik czytnik linii papilarnych, przygotowany przez innego dostawcę niż dotychczas. Zmiany mogą być bardzo interesujące.
Samsung Galaxy S9 ma rzekomo pojawić się już po Nowym Roku na targach CES 2018. Oznacza to, że prace nad smartfonem muszą być już finalizowane. Wskazują na to także plotki, których ostatnio było bardzo wiele. Wśród nich pojawiły się takie, które sugerowały zmiany w designie na tylnym panelu smartfona. Zmiany miały dosięgnąć sposobu aranżacji położenia podwójnego aparatu, diod doświetlających i czytnika linii papilarnych. Ten ostatni miałby znaleźć się na samym dole, dzięki czemu dostęp do niego byłby bardziej ergonomiczny.
https://www.gsmmaniak.pl/778146/samsung-galaxy-s9-wyswietlacz-stosunek-ekran-obudowa/
Teraz pojawiły się nowe wieści, zgodnie z którymi zmiany w obrębie czytnika linii papilarnych mogą być znacznie bardziej daleko idące. Samsung ma podobno skorzystać z nowego dostawcy skanera. Oznacza to, że może zmienić się kształt, rozmiar czy funkcje czytnika linii papilarnych. Według doniesień, całkowicie nowy skaner przygotuje tajwańskie przedsiębiorstwo, u którego Samsung złożył już zamówienia. Sama umowa ma jednak nie być jeszcze w pełni sfinalizowana.
Niestety, na razie nie wiadomo o kim konkretnie mowa. Źródło tejże informacji twierdzi natomiast, że Samsung działał już wcześniej z tajemniczą firmą. Współpraca skupiała się jednak na smartfonach z średniej półki. Obecnie, oba przedsiębiorstwa chcą nawiązać szerszą współpracę.
Źródło: ETNews
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Jest cienki i wytrzymały, ma pojemną baterię oraz istnie flagowy element, a do tego jest…
Sony Xperia 1 VII przed premierą pojawiła się na zdjęciach na żywo. Fioletowy wariant to…
Epic Games rozdaje perełkę od indie studia – gracze przez najbliższy tydzień mogą odebrać za…
Honor Pad GT zadebiutował oficjalnie. Ponieważ ma rozsądną specyfikację i niską cenę, chętnie zobaczyłbym go…
Nie mam pojęcia, w jaki sposób Redmi Turbo 4 Pro może być tak tani na…
Chciałoby się napisać — NARESZCIE! Długo czekaliśmy na oficjalny powrót vivo do Polski, ale w…