Samsung Galaxy A7 (2018) może pojawić się tylko na wybranych rynkach w Europie. W sieci pojawiły się także rendery przyszłego smartfona, które ujawnił producent etui.
Samsung Galaxy A7 (2018) pojawił się na nowych renderach jednego z producentów etui. Na grafikach, nadchodzący smartfon prezentuje się właściwie prawie tak samo, jak Galaxy A5 (2018). Zdają się także potwierdzać wcześniejsze plotki odnośnie specyfikacji czy designu tych urządzeń. Samsung Galaxy A7 (2018) otrzyma Infinity Display, przez co czytnik linii papilarnych pojawi się na tylnej obudowie – tuż pod aparatem.
Pojawiają się także głosy, że Samsung planuje ujednolicić nazewnictwo smartfonów. Galaxy A5 (2018) i Galaxy A7 (2018) mogłyby się stać po prostu smartfonami Samsung Galaxy A8 (2018) i Galaxy A8 Plus (2018). Na razie nie jest to jednak w żaden sposób potwierdzone.
Serwis SamMobile donosi również, że Samsung Galaxy A7 (2018) może nie pojawić się w większości europejskich krajów. Na początkowej liście rynków, na które trafi nowy model znajdują się Niemcy, Polska i Rosja. Nasz kraj znalazł się w trójce wybrańców zapewne ze względu na tutejszą popularność wcześniejszych wersji tej serii. Możliwe także, że w tych państwach więcej osób kupuje smartfony z wyświetlaczem powyżej 6-cali. Serwis nie potwierdza, że jest to ostateczna decyzja Samsunga. Oznacza to, że wszystko może się zmienić. W każdym razie, jeśli plotki okażą się prawdziwe to Galaxy A5 (2018) może być modelem, który dostępny będzie na większości rynkach ze względu na swoją moc, wyświetlacz (5.8-cali) i kompaktowe gabaryty.
Istnieje także możliwość, że Samsung Galaxy A7 (2018) pojawi się w innych państwach w późniejszym czasie. W tym momencie trudno jest wyrokować decyzje Koreańczyków zwłaszcza, że cały czas poruszamy się po torach spekulacji i nieoficjalnych plotek. Nawet jeśli wszystko okaże się prawdziwe to Polska nie będzie na liście wykluczonych, więc nic nam nie grozi. Tak czy inaczej, miejmy nadzieję, że wkrótce dowiemy się więcej informacji na temat planowanych działań z serią A5 i A7.
Źródło: SamMobile, Slashleaks
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.