Oficjalnej premiery doczekał się Honor V10, czyli flagowy phablet spółki-córki Huawei. Honor V10 został wyposażony w m.in. wąskoramkowy ekran FullView, SoC Kirin 970, 6GB RAM czy podwójny aparat (16 MP + 20 MP). Cena Honora V10 sprawia, że jest on tańszą alternatywą dla smartfonów Mate 10.
Smartfony Huawei Mate 10 to urządzenia naprawdę ciekawe i świetnie wyposażone, jednak przy okazji dość drogie. Huawei wie, że nie każdy ma ochotę na wydawanie małej fortuny na topowego smartfona, więc pod mniej prestiżową marką Honor sprzedaje tańsze odpowiedniki swoich flagowców. Ta strategia świetnie się sprawdza, zwłaszcza na rynkach rozwijających się, dlatego nie dziwi mnie fakt, że Huawei zdecydował się na prezentację modelu Honor V10 – tańszej alternatywy dla smartfonów Mate 10.
Honor V10 został wyposażony w ekran FullView. To było nieuniknione, skoro takie wyświetlacze dostały średniopółkowe Huawei Mate 10 Lite i Honor 7X. Producent sięgnął po matrycę IPS o niemal 6-calowej przekątnej, na której Android Oreo z EMUI 8.0 prezentowany jest w rozdzielczości Full HD+ (2160×1080). To oznacza proporcje 18:9 (2:1).
Ekran został otoczony wąskimi ramkami, ale stosunek wielkości wyświetlacza do całego przedniego panelu nie jest spektakularny, bo wynosi ok. 78,5%.
Sercem Honora V10 jest oczywiście układ HiSilicon Kirin 970. Procesor został złożony z ośmiu rdzeni, z czego cztery z nich to nowoczesne i wydajne Cortex-A73 o taktowaniu 2,4 GHz, a cztery kolejne to energooszczędne Cortex-A53 (do 1,8 GHz). Grafiką jest 12-rdzeniowa odmiana Mali-G72. Całość została wykonana w 10nm procesie technologicznym.
Huawei stawia na sztuczną inteligencję, dlatego częścią wyposażenia Kirina 970 jest NPU (Neural Processing Unit), które nie tylko naśladuje procesy percepcyjne człowieka, ale jest też w stanie się uczyć.
Jak na flagowca chińskiej firmy przystało, Honor V10 oferuje podwójny aparat fotograficzny, w konfiguracji 12 MP (RGB) + 20 MP (monochromatyczny), z otworem względnym f/1.8. To oznacza, że w Honorze V10 otrzymujemy ciemniejsze obiektywy niż w Huawei Mate 10 Pro. Jak na razie nie widzę nigdzie wzmianki o optycznej stabilizacji obrazu, więc najprawdopodobniej jej nie ma.
Na pocieszenie dostajemy algorytmy wykorzystujące zastosowane NPU, które pozwalają na np. inteligentne rozpoznawanie scenerii, w celu dobrania jak najlepszych parametrów. Na pokładzie nie zabrakło też trybu profesjonalnego.
Honor V10 jest dostępny w przedsprzedaży w Chinach od dziś. Cena telefonu zależy od wariantu:
Europejska premiera Honora V10 (prawdopodobnie pod nazwą Honor 9 Pro) została przewidziana na 5 grudnia. Wtedy powinniśmy poznać ceny dla naszego kontynentu.
Obstawiam, że do Polski trafi środkowy wariant, a jego cena powinna oscylować w okolicach 2500 złotych. Jeśli moje przypuszczenia się sprawdzą, to Honor V10 będzie świetną alternatywą dla Huawei Mate 10 Pro. Co prawda słabszą, ale znacznie tańszą.
Źródło: VMALL
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Motorola potężnie zyskuje na popularności w USA. Producent zajmuje już zasłużone 3 miejsce. Czyżby Amerykanom…
Spróbujesz zgadnąć w ciemno, co tak naprawdę zmieni się w specyfikacji Samsunga Galaxy S25? To…
Który smartfon wśród tych ze składanym ekranem będzie mieć największą baterię? vivo X Fold 4…
Składany smartfon Samsung Galaxy Z Flip6 może być Twój całkiem za darmo. O ten model…
Producent niemal oficjalnie dał nam do zrozumienia, że realme GT 7 Neo otrzyma ogromną baterię…
Uber nie chce wozić już tylko Polaków, ale także ich paczki i przesyłki. Taka nowość…