Honor V10 to bardzo mocny sprzęt, co potwierdza jego wynik w AnTuTu. Czy to najwydajniejszy smartfon jaki będzie dostępny za około 2500 złotych? Jeśli szukacie bardzo wydajnego smartfona za stosunkowo niewielkie pieniądze, to dajcie szansę Honorowi V10.
Premiera Honora V10 już za nami, a do sieci trafił jego wynik w popularnym benchmarku AnTuTu. Jak zwykle powtórzę, że to nie jest wyznacznik płynnej pracy w codziennym użytkowaniu, ale z drugiej strony pokażcie mi flagowca, który nie działa płynnie. Wyścig na cyferki może jednak posłużyć do określenia, który smartfon obecnie jest najbardziej wydajny w danej półce cenowej. I wtedy może się okazać, że Honor V10 ma niewielką konkurencję w swojej cenie.
Nowość od submarki Huawei jest napędzana przez dokładnie tą samą jednostkę, co Mate 10 Pro – Czyli przez bardzo wydajny układ Kirin 970. W tym wpisie nie będę skupiał się na jego możliwościach związanych z AI, a na czystej wydajności zmierzonej w benchmarku. Ale najpierw nieco wyników od konkurencji – Xiaomi Mi Mix 2 to 177 tysięcy, czyli mniej więcej tyle, co Mate 10 Pro. Jak na ich tle wypada Honor V10? Nieco gorzej, bo jego wynik to 166 tysięcy. Czy to oznacza, że fani wydajności nie mają tu czego szukać?
Moim zdaniem nie. Honor V10 będzie znacznie tańszy od swojego brata ze stajni Huawei – podejrzewam, że o jakieś 1000 złotych. Oznacza to też, że będzie nieco droższy od modelu Xiaomi, ale za cenę 10 tysięcy punktów w AnTuTu otrzymacie większą baterię i znacznie lepszy aparat. Oraz czytnik linii papilarnych umiejscowiony pod ekranem, ale to zaleta w mojej opinii, niekoniecznie podzielana przez wszystkich. Sami odpowiedzcie sobie na pytanie, co jest dla Was ważniejsze – ja postawiłbym na baterię.
Podsumowując, wygląda na to, że jeśli szukacie dobrze wycenionego smartfona, który ma flagową wydajność, dobry aparat i nie jest modelem Xiaomi, to Honor V10 będzie jedną z najlepszych propozycji.
Źródło: gizmochina
Ceny Honor V10
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.