>
Kategorie: Folx Testy

Testujemy Folx. Jak działa sieć komórkowa przez aplikację?

Folx to pierwsza, wirtualna sieć komórkowa pracująca w ramach jednej, prostej aplikacji. Jak zamówić kartę SIM oraz zacząć korzystać z oferty tego operatora? I czy w ogóle warto to zrobić? Postanowiłem sprawdzić na własną rękę.

Sieć komórkowa Folx działa w dość oryginalny sposób. Wystarczy nam telefon z GPS i dostępem do internetu, aby zamówić odpowiednią kartę SIM i rozpocząć korzystanie z planu abonamentowego działającego na zasadzie subskrypcji. Nowy operator działa w porozumieniu z Play.

Sprawdziłem na własną rękę, ile trwa proces dostarczenia karty oraz jak szybko jesteśmy w stanie skorzystać z oferty Folx. I muszę Wam powiedzieć, że pod tym względem (przynajmniej na razie) jest naprawdę nieźle.

>>> Nie wiesz czym jest Folx? Zerknij na poniższy tekst, w którym Damian omawia cennik i zasady działania Folx.

https://www.gsmmaniak.pl/781100/folx/

Najpierw nie płacisz nic. Rezygnujesz, kiedy chcesz

Jeśli zdecydujecie się skorzystać z Folx do końca roku, to będziecie mogli za pomocą specjalnego kodu odebrać trzy miesiące abonamentu za darmo (normalnie kosztuje on 29,99 zł). Kody były rozsyłane przez Ubera, jednak nawet jeśli nie macie tej specjalnej kombinacji, to nie ma się co martwić – podczas instalacji aplikacji będziecie mogli odebrać nowy kod.

We wspomnianej kwocie 29,99 złotych dostajecie nielimitowane rozmowy oraz SMSy i MMSy, 20 GB internetu miesięcznie oraz 1,5 GB internetu w roamingu – przynajmniej według statystyk z aplikacji.

Zrezygnować z oferty można w każdym momencie. Subskrypcję możecie anulować nawet z przeglądarki internetowej. Nie ma ukrytych opłat ani problemów, przynajmniej ja nie widziałem jeszcze żadnych przez cały czas korzystania z usługi.

Jak zacząć z Folx?

Po pierwsze, trzeba posiadać kod i zainstalować aplikację ze Sklepu Play lub App Store. Po otworzeniu programu wyświetli Wam się taki ekran.

fot. gsmManiaK.pl

Wprowadzamy kod i idziemy dalej. Teraz trzeba będzie się zarejestrować. Można zrobić to bezpośrednio przez wykorzystanie adresu mailowego lub logowanie za pomocą Facebooka. Obie opcje są wystarczająco szybkie i nie sprawiają problemów.

fot. gsmManiaK.pl

Następne pole związane jest z wybieraniem numeru. Możemy albo wybrać nowy numer lub przenieść istniejący. Ja skusiłem się na wybranie nowego numeru i ku mojemu zaskoczeniu wybrana przeze mnie, prosta kombinacja była dostępna. Im szybciej to zrobicie, tym większa szansa że uda Wam się wyrwać „fajniejszy” numer.

fot. gsmManiaK.pl

Kolejny krok związany jest z numerem PESEL i rejestracją numeru, jaka od niedawna jest standardem. Byłem nieco sceptycznie nastawiony, no ale raz się żyje, podałem.

fot. gsmManiaK.pl

Jeden klik i zamawiamy kartę SIM, zupełnie tak jak taksówkę z aplikacji lub Ubera. I tu jest problem, bowiem prawie dwie godziny dobijałem się do wolnego kierowcy. Ciężko się dziwić, taksówkarze bowiem dowożą SIMy między kolejnymi kursami. Pokazałem dowód i… tyle. Karta była umieszczona w ładnym opakowaniu. W środku znajdziecie także specjalny „pstryczek” do wyciągnięcia tacki SIM z niektórych telefonów. Sprytne i przydatne, plusik dla Folx.

Nie wiem natomiast, jak wygląda dostawa poza dużymi miastami. Jak deklaruje operator, karty dostarczane są w Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Trójmieście, Wrocławiu, Warszawie i na terenie konurbacji śląskiej.

fot. gsmManiaK.pl

Wraz z kartą SIM otrzymacie także drugi kawałek plastiku, na którym znajdują się dane takie, jak PUK, PIN oraz kod QR służący do przypisania numeru do karty. Za pomocą aplikacji skanujecie kod QR i gotowe.

fot. gsmManiaK.pl

Ostatnie dwa kroki są już banalne. Trzeba dodać kartę płatniczą do aplikacji – tu żadnej filozofii nie ma. Po dodaniu karty włączamy subskrypcję i gotowe – wystarczy uruchomić ponownie telefon.

fot. gsmManiaK.pl

Ja po kilku minutach dostałem od Folx SMSa, iż mój numer jest aktywny i mogę z niego korzystać. Zrobiłem Wam jeszcze zrzut ekranu, który pokazuje główne menu aplikacji wtedy, kiedy numer jest już gotowy do użytku.

fot. gsmManiaK.pl

Zasięg i jakość Folx? Jest… średnio

Aktualizacja: Minęło już kilka dni odkąd mam przy sobie kartę i korzystam z Folx – co prawda z małą przerwą, jednak miałem okazję sprawdzić, jak ten operator spisuje się w różnych warunkach. Zarówno tam, gdzie zasięg będzie dobry, jak i tam, gdzie naturalnie działa on nieco słabiej.

Czy warto więc zainteresować się Folx? Moim zdaniem tak, ale tylko i wyłącznie, jeśli będzie to Wasza alternatywna karta na wyjazdy lub po prostu rozwiązanie dodatkowe – chociażby do korzystania z pakietu internetowego.

Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: niestety, tak jak i w przypadku sieci Virgin Mobile, Folx nie imponuje zasięgiem. W komentarzach pytaliście o speedtesty – zrobiłem ich wiele, także na własny użytek. Dla wiarygodności, bo przecież dużo zależy od telefonu, wykonałem dwa pomiary z karty Folx oraz mojej prywatnej karty z Orange. Oba pomiary zostały zarejestrowane dokładnie z tego samego miejsca i o tej samej godzinie. Do określenia prędkości używałem strony predkosc.pl i klasycznie już speedtest.net, w postaci aplikacji.

Prędkość Folx na LTE wygląda następująco:

fot. gsmManiaK.pl

fot. gsmManiaK.pl

A tu wyniki LTE z Orange:

fot. gsmManiaK.pl

fot. gsmManiaK.pl

Od razu rzuca się w oczy, iż Folx po prostu nie domaga jeśli chodzi o internet. O ile jakość połączeń stoi na bardzo dobrym poziomie  i nie mam do nich absolutnie żadnych zastrzeżeń, tak przeglądanie sieci było koszmarem. Zdjęcia na Instagramie wiecznie się ładowały, nie wspominając już o wideo. O ile przeżyję dłuższe wczytywanie stron, tak po prostu podczas jazdy pociągiem do Warszawy z Krakowa mogłem popaść tylko w zasięgową frustrację. Sprawa ma się podobnie w budynkach – im głębiej, tym gorzej. Nie wspominając już o powolnym pobieraniu aplikacji czy ich aktualizacji.

Czy warto?

Pytając więc jeszcze raz: czy warto się skusić na Folx? Moim zdaniem tak, chociażby ze względu na prostą formułę rozliczeń i subskrypcji. Nie musicie się martwić, że trzeba płacić co miesiąc – wyjeżdżacie na wakacje i potrzebujecie drugiej karty? W tej cenie nielimitowane połączenia i 20 GB internetu, to naprawdę fajna propozycja. Folx sprawdzi się także w przypadku osób, które korzystają ze smartfonów dual-SIM.

Folx jest na pewno ciekawą propozycją: głównie przez prostotę, jaką oferuje. Największą wadą operatora jest natomiast to, że bazuje na infrastrukturze Play, co przekłada się na słabszy zasięg i problemy z połączeniem internetowym.

Na razie warto potraktować Folx bardziej jako ciekawostkę niż realnego kandydata na konkurencję dla takich operatorów, jak Orange, T-Mobile czy Plus. Możliwe, że firma rozwinie się z czasem i zaoferuje lepsze możliwości: głównie pod względem internetu.

Trzymam kciuki.

Aleksander Piskorz

Najnowsze artykuły

  • Newsy

Mocarny OPPO z SD8G3, 12 GB RAM, 144 Hz oraz 67 W oficjalnie. Bardzo wydajny tablet z potencjałem

Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…

21 listopada 2024
  • Newsy
  • Telefony

Być może za wcześnie skreśliłem tegoroczne flagowce. Znalazłem ważny powód, żeby je kupować

Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…

21 listopada 2024
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

Nowa darmowa gra w Epic Games Store. Jest bardzo mrocznie

Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…

21 listopada 2024
  • Newsy
  • POCO
  • Telefony
  • Xiaomi

Mamy globalne potwierdzenie POCO F7 (Pro i Ultra). Smartfony Xiaomi wkrótce w Polsce

Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…

21 listopada 2024
  • Honor
  • Newsy
  • Telefony

Spójrz na tę ślicznotkę. Cienka brzytwa HONOR nie przekroczy nawet 7 mm

HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…

21 listopada 2024
  • Newsy
  • POCO
  • Redmi
  • Telefony
  • Xiaomi

Kupisz to Xiaomi oczami i mam podobnie. Oto nowość, która trafi do Polski, w pełnej krasie

Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…

21 listopada 2024