Xiaomi Mi Mix 2 debiutuje w wersji z ceramiczną obudową. Ma nieco więcej pamięci RAM i 128 GB na dane użytkownika. Czy za te udogodnienia warto dopłacić względem zwykłego Xiaomi Mi Mix 2? Tego dowiesz się czytając ten wpis.
Xiaomi Mi Mix 2 to chyba mój ulubiony smartfon, jaki miał premierę w 2017 roku, a już na pewno mieści się w moim prywatnym TOP-3. Daleki jestem od stwierdzenia, że jest on najlepszym smartfonem dostępnym na rynku, bo ma swoje grzechy i nie będę nikogo przekonywał, że jest inaczej. W naszym teście Xiaomi Mi Mix 2 mogliście przeczytać, że nadal kuleje moduł aparatu – który zresztą mógłby być podwójny, ekran nie jest wykonany w technologii OLED, a do nakładki MIUI sam prywatnie nie mogę się przekonać.
Podczas premiery Xiaomi wspomniało również o najmocniejszym wariancie, który przy okazji miał być nieco droższy. Mowa tu oczywiście o wersji z ceramiczną obudową, którą wyposażono w 8 GB RAM i 128 GB pamięci na pliki użytkownika. Procesor czy aparat oczywiście nie uległy zmianie i nadal będzie to jeden z najwydajniejszych smatfonów na rynku, ale do nałogowego strzelania fotek raczej się nie sprawdzi.
Jeśli jesteście zainteresowani zakupem nowego wariantu, to musicie uzbroić się w cierpliwość – ale w nieduże jej ilości. Ceramiczna wersja Xiaomi Mi Mix 2 trafi bowiem do sprzedaży już jutro, czyli 5 grudnia. Cena niestety jest znacznie wyższa – na złotówki to jakieś 500 złotych więcej, co w wyniku prostego dodawania daje nam około 2300 złotych. Oczywiście nadal jest to dobra cena, jeśli oczywiście nie weźmiemy pod uwagę samej wydajności – ta znacząco się nie zmieni, co najwyżej smartfon nieco dłużej przechowa w pamięci RAM uruchomione aplikacje.
Czy warto jednak dopłacić jedynie za obudowę wykonaną w całości z ceramiki co oznacza, że od zwykłej wersji różni go głównie brak metalowej ramki? Moim zdaniem żaden z tych powodów nie usprawiedliwia dodatkowych 500 złotych. Chyba, że Twoi znajomi to fani Xiaomi – wtedy z takim wariantem będziesz szefem. Na koniec tylko słowo ode mnie – ceramika jest krucha, więc naprawdę warto uważać.
Źródło: gizmochina
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…