Wczoraj dowiedzieliśmy, że Samsung ma inne plany względem Galaxy A5. Dzisiaj mamy oficjalne potwierdzenie, że ten sam los podzieli Galaxy A7.
Samsung Galaxy A8 (2018) będzie nową serią smartfonów, pod którą skryje się wspomniany Galaxy A5 i Galaxy A7. Wczoraj dowiedzieliśmy się za sprawą organizacji Bluetooth SIG, że Samsung Galaxy A8 otrzyma moduł sieci Bluetooth 5.0. Oznaczało to także, że nazewnictwo „Galaxy A5 (2018)” odejdzie w zapomnienie, ponieważ oba smartfony cechowały się tymi sami oznaczeniami. Domyślaliśmy się, że podobna sytuacja będzie miała miejsce z następcą Galaxy A7 (2017). Jak się okazuje – nie myliśmy się.
https://www.gsmmaniak.pl/782938/samsung-galaxy-a5-2018-galaxy-a8-2018-bluetooth/
Samsung Galaxy A8+ (2018) pojawił się na stronach wspomnianej już organizacji Bluetooth SIG. Smartfon ma nazwę kodową SM-A720F, zaś Galaxy A8+ (2018) cechował się dokładnie takim samym kodem. Wobec powyższego, nie trudno wyciągnąć wniosek, że Samsung faktycznie planuje ujednolicenie nazewnictwa swoich telefonów. Niniejszy model również poszczyci się certyfikatem sieci Bluetooth 5.0.
Wkrótce powinniśmy więc powitać Samsunga Galaxy A8 (2018) i Galaxy A8+ (2018). A co ze specyfikacją i innymi informacjami na temat tych urządzeń? Na ten temat publikowaliśmy już wiele informacji. W tej chwili nie widać nowych plotek, ale jeśli się coś zmieni to oczywiście przeczytacie o tym na łamach naszego serwisu.
Źródło: Bluetooth SIG
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…