Pomimo dobrej sprzedaży HTC U11, wyprodukowania Pixela 2 dla Google i sprzedania części działu mobilnego w HTC nadal źle się dzieje. Zyski spadają i są znacznie niższe niż w 2016 roku. Czy HTC przetrwa 2018 rok?
Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że HTC w tym roku w końcu odbiło się od dna. HTC U11 okazał się być naprawdę świetnym flagowcem, dodatkowo oferującym jeden z najlepszych aparatów w świecie smartfonów. Zastrzyk pieniędzy przyniosło również wyprodukowanie dla Google Pixela 2 oraz pierwszy bezramkowiec firmy – HTC U11+. Ostatni element układanki to wykupienie przez Google części działu mobilnego HTC. Wszystko wskazuje na to, że firma wskoczyła na właściwe tory, prawda?
Oczywiście, czego rezultatem był świetny wrzesień, który w odniesieniu do sierpnia przyniósł ponad dwukrotnie większe zyski. HTC złapało drugi oddech i wszyscy z optymizmem popatrzyli w przyszłość. Aż do teraz, kiedy do sieci trafiły wyniki finansowe za listopad 2017 roku. Krótko mówiąc, ze wzrostów nie zostało nic, jest nawet gorzej niż w listopadzie 2016 roku.
Po dobrym wrześniu nadszedł październik, gdzie spadek wyniósł już 6 procent. Listopad to już kolejne 7 procent względem poprzedniego miesiąca, a w stosunku do analogicznego okresu w 2016 roku strata to…27 procent. Ponad jedna czwarta mniej w roku, kiedy wydawało się, że HTC przypomniało sobie, że kiedyś robili najlepsze smartfony z zielonym robocikiem na świecie. Jak wygląda przyszłość?
Cóż, gorzej już raczej nie będzie. Na rynki trafiają powoli nowe modele, czyli HTC U11 Plus – czyli cienkie ramki, świetna wydajność i jeszcze lepszy aparat oraz HTC U11 Life – rywal dla Xiaomi Mi A1 będący częścią programu Android One. Tylko, że…wcale nie muszą się dobrze sprzedawać. Według danych, które znalazłem w internecie HTC U11 cieszył się co prawda sporym zainteresowaniem, ale głównie w rodzimym Tajwanie. Mimo kampanii reklamowej na szeroką skalę na Zachodzie daleko mu do popularności Samsunga Galaxy S8, że o iPhonach już nie wspomnę.
Co sądzicie o przyszłości HTC? Jest dla nich jeszcze miejsce na rynku?
Źródło: androidheadlines
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.