Android Oreo trafia na kolejne smartfony Huawei. Tym razem jest to Huawei P10 Plus, Honor 9 i Honor 8 Pro i Huawei Mate 9. Sprawdź, co wnosi Android Oreo na smartfony Huawei.
Android Oreo wreszcie zmierza na flagowe smartfony Huawei. Oprócz serii Mate 10 do tej pory użytkownicy nie mogli cieszyć się nową wersją systemu. Teraz się to zmienia i Oreo zmierza na Huawei P10 Plus, Honora 9, Honora 8 Pro oraz całą serię Mate 9. Cóż, do pełni szczęścia na tej liście brakuje mi jedynie Huawei P10 – mógłbym wtedy przetestować aktualizację na własnym sprzęcie. Co nowego wnosi Oreo do EMUI?
Drobna ewolucja w nakładce
Rewolucji w obsłudze nie ma. To nadal ta sama nakładka, którą można kojarzyć zarówno z iPhonem, jak i z MIUI. Nie jest jednak tak ascetyczna jak iOS, ale trzeba również przyznać, że smartfony Xiaomi mają więcej opcji personalizacji. Android Oreo przynosi przycisk wiszący pozwalający na szybki dostęp do często używanych czynności. Tego rozwiązania akurat nigdy nie lubiłem, ale na P10 brakuje mi czasami obsługi jakiejś namiastki 3D Touch.
Kupiłem Huawei P10. Czy po miesiącu nadal uważam, że to najlepszy smartfon?
I coś takiego właśnie znajdzie się w aktualizacji. Po dłuższym przytrzymaniu ikonki aplikacji wyświetli się menu kontekstowe, w którym znajdą się najczęściej używane opcje. Bardzo fajna sprawa, choć oczywiście nie jest to wykrywanie siły nacisku. Do tego dochodzi cała masa funkcji z dopiskiem Hi. Komendy głosowe, ale tylko po chińsku, ułatwione kopiowanie, śledzenie przesyłek to tylko niektóre z nich.
Bezpieczeństwo i ułatwienia
W zasadzie poza menu kontekstowym po dłuższym przytrzymaniu nic w ewolucji nakładki nie zrobiło na mnie wrażenia. Jak zwykle jednak znacznie ważniejsze zmiany kryją się pod maską. Oprócz nowej wersji poprawek bezpieczeństwa dotyczą one usprawnień w obszarze prywatnych folderów czy bezpiecznych aplikacji. Najważniejsza jednak jest funkcja, dzięki której podczas śledzenia skradzionego telefonu pozwala na obserwowanie trasy jego przemieszczania, a jednocześnie wydłuży czas pracy na baterii, co zwiększy szanse na odnalezienie telefonu.
Co w ułatwieniach? Kontakty pozwolą na powiązanie z profilami LinkedIn – na wypadek, gdybyście byli ciekawi jak rozwija się kariera znajomych. Ustawienia przemodelowano i mają być teraz czytelniejsze. Po nagraniu swojego głosu można przekształcić go na tekst, a telefon może teraz streamować muzykę na dwa urządzenia – jakbyście poczuli potrzebę poczucia dźwięku przestrzennego, czy może raczej jego namiastki.
Póki co nową wersją systemu mogą cieszyć się mieszkańcy Chin, ale niedługo ma ona trafić również do pozostałych krajów.
Źródło: theandroidsoul
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.