Meizu M15 Plus będzie smartfonem z cienkimi ramkami i podwójnym aparatem. Do sieci trafiło zdjęcie, które zdradza wygląd Meizu M15 Plus. Wiemy też, ile będzie kosztował. Czy warto czekać na Meizu M15 Plus?
O tym, że Meizu planuje wydać smartfona na 15 rocznicę swojego istnienia pisałem już jakiś czas temu. Wtedy nie wiadomo było, czy będzie to wariant Meizu M7, czy może zupełnie nowy sprzęt. Okazuje się, że nie tylko nowy, ale i całkiem wysoko pozycjonowany. Poznajcie Meizu M15 Plus, konkurenta dla Xiaomi Mi Mix 2.
Na zdjęciu widzimy, że ekran będzie duży, ale proporcje na moje oko są raczej zbliżone do 16:9 niż modnego ostatnio wydłużonego standardu. Ramki z trzech stron prawie nie istnieją, ale na dole pozostała belka, na której znajdziemy aparat i zestaw czujników. Miejsce na głośnik do rozmów? Najwyraźniej Meizu schowało go pod ekranem.
Jeśli bardzo dokładnie się przyjrzycie, to na dolnej ramce znalazło się jeszcze miejsce na czytnik linii papilarnych. Oceniam to jak zawsze pozytywnie. Co ciekawe, pod podwójnym aparatem na tyle urządzenia pojawia się laserowy czujnik. Mnie plecki Meizu 15 Plus bardzo mocno kojarzą się z Motorolą Moto G4 Plus, a wystający aparat potęguje to wrażenie.
Plakat, lub projekt plakatu widoczny na zdjęciu powyżej zdradza jeszcze jedną ważną informację – ceny poszczególnych wariantów. Wersje będą dwie, oczywiście jak zwykle różniące się ilością pamięci RAM i miejsca na dane użytkownika. Tańszy z nich kosztuje 2999 juanów (około 1600 złotych), droższy będzie wiązał się z wydatkiem rzędu 3499 juanów, czyli mniej więcej 1870 złotych.
Czy są to ceny konkurencyjne? Póki co ciężko to ocenić, ponieważ nie dysponujemy informacjami na temat zastosowanego procesora, konfiguracji aparatów czy parametrów ekranu. Póki co szykuje się ciekawy smartfon z półki premium. Czas pokaże, czy może rywalizować z Xiaomi Mi Mix 2, który jest nieco droższy od modelu Meizu. Czy lepsze? Na takie wnioski trzeba jeszcze nieco poczekać.
Co sądzicie o wyglądzie Meizu M15 Plus?
Źródło: gizmochina
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.