W sieci znalazły się rysunki i rendery nowego smartfona Meizu, którego wyróżnikiem mają być aż cztery aparaty i wąskie ramki wokół wyświetlacza. Czy zaskoczy on nas czymś jeszcze?
Nowy smartfon Meizu to kontynuacja wcześniejszego designu, który firma implementowała w swoje urządzenia. W sieci pojawiło się sześć grafik, wśród których znajdują się rendery oraz rysunki wyciągnięte z chińskich dokumentów patentowych.
Wiemy, że na rynku ma pojawić się Meizu M6S. Wszystko wskazuje jednak na to, że zadebiutuje on pod szyldem Blue Charm. Z kolei na wiosnę następnego roku, producent ma szykować Meizu M15 Plus. Ten flagowiec został już potwierdzony przez przedsiębiorstwo i zdecydowanie nie będzie on wyglądał tak, jak urządzenie na załączonych grafikach. Zapewne nie jest to także model M6S. O jakim urządzeniu więc mowa?
Spoglądając na rendery jestem przekonany, że to prawdopodobnie jedna z budżetowych propozycji Meizu, która może pojawić się także pod marką Blue Charm (mBlu). Mamy kilka wariantów kolorystycznych, podwójny aparat z przodu i tyłu obudowy. Poniżej dwóch, wystających obiektywów na tylnej obudowie znajdzie się dioda doświetlająca LED. Smartfony prawdopodobnie będą wykonane z metalu, zaś czytnik linii papilarnych znajdzie się na przednim panelu, tuż pod wyświetlaczem. Możemy dostrzec także wąskie ramki po bokach ekranu, paski antenowe, port USB-C czy gniazdo mini-jack.
Możliwe, że w najbliższym czasie pojawi się dokładna specyfikacja niniejszego smartfona. Na razie to wszystko, co możemy wywnioskować.
Źródło: Slashleaks
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
