Aż trzy nowe źródła wskazują, że Galaxy S9 będzie zauważalnie gorszy od Galaxy S9+ (mniej RAM-u, pojedynczy aparat z ciemniejszym obiektywem). Czy Samsung przyjął dobrą strategię? A może to strzał w stopę?
Samsung Galaxy S8 i Galaxy S8+ są do siebie bardzo podobne – poza rozmiarem i pojemnością baterii nie różnią się niczym. Warto to docenić, zwłaszcza w porównaniu do Apple, które wyraźnie faworyzuje większe modele. Niestety, kolejne tropy wskazują na to, że w przypadku Galaxy S9 i Galaxy S9+ różnic będzie znacznie więcej.
Pierwszą różnica to aparat. Galaxy S9 ma dostać pojedynczy, a Galaxy S9+ podwójny aparat fotograficzny. Twierdzi tak Evan Blass, OnLeaks oraz producenci akcesoriów. Wcześniej grafiki udostępniła firma Olixar, a teraz zrobił to Nillkin:
To może nie być koniec różnic w aparatach. Źródło z Chin twierdzi, że Galaxy S9 ma mieć obiektyw o jasności f/1.5, a w Galaxy S9+ aż f/1.4. Jeśli informacja ta się potwierdzi (bo wcale tak być nie musi), to większy z flagowców Samsunga dostanie najjaśniejszy obiektyw na rynku.
Kolejny informator podał warianty, w jakich mają być sprzedawane smartfony Koreańczyków. Galaxy S9 zaoferuje 4 GB RAM i 64 lub 128 GB pamięci wewnętrznej. Tymczasem w Galaxy S9+ mamy dostać 6 GB RAM i 64, 128 lub 256 GB pamięci, a być może pojawi się też ekskluzywna wersja 512 GB. Oczywiście w Polsce nie dostaniemy wszystkich tych wariantów – producent dostosuje telefony do oczekiwań poszczególnych rynków.
Dotychczasowe plotki i przecieki na temat flagowców Samsunga na 2018 rok mówią jasno – to Galaxy S9+ zasłuży na tytuł pełnoprawnego flagowca, a Galaxy S9 będzie można nazwać „kastratem” i nie sądzę, by takie określenie było przesadą. Nie wiem, dlaczego Samsung tak bardzo chce pokazać światu, że mniejszy znaczy gorszy, ale coś mi się wydaje, że może tej decyzji pożałować.
Czy rozważycie zakup Galaxy S9, jeśli rzeczywiście Galaxy S9+ będzie od niego znacznie lepszy?
Źródło: Weibo via MySmartPrice, @MMDDJ_, GeekSniper
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.