Docierają do nas nowe głosy związane z rozpoznawaniem twarzy w smartfonach z Androidem. Okazuje się, że przynajmniej w pierwszej połowie tego roku, mało kto pokusi się o skopiowanie technologii podobnej do Face ID. I bardzo dobrze.
Apple w iPhonie X wprowadziło dość radykalne i kontrowersyjne zmiany, które związane są z bezpieczeństwem użytkowników oraz zabezpieczeniem biometrycznym samego smartfona. Nie ma miejsca na linie papilarne, jest miejsce na rozpoznawanie twarzy. Swoją drogą dość zaawansowane, bowiem nie można powiedzieć, że Face ID jest prostą technologią. Zaraz po premierze jubileuszowego iPhone’a, producenci urządzeń z Androidem oczywiście rzucili się tylko po to, aby skopiować wspomniane rozwiązanie lub przynajmniej sprawić, że klienci nie będą czuli się gorsi patrząc na fakt, że nie mają tego typu funkcji w swoich smartfonach.
Cała sytuacja jest zabawna i tylko i wyłącznie pokazuje po raz kolejny, jak mocną pozycję ma Tim Cook i spółka w świecie urządzeń mobilnych. Najnowszy raport zdradza jednak, że przynajmniej w tym roku nie zobaczymy dużej ilości prób skopiowania Face ID do urządzeń z Androidem. Czemu? Odpowiedź jest prosta.
Wszystko oczywiście rozbija się o pieniądze. Okazuje się bowiem, że koszta produkcji specjalnych sensorów oraz technologii 3D są tak duże, że implementacja rozwiązań podobnych do Face ID w większości przypadków jest po prostu nieopłacalna. Owszem, Qualcomm pracuje z Himax Technologies i Truly Opto-Electronics, aby stworzyć alternatywę dla Face ID, jednak nie wiadomo jeszcze ile potrwa ten proces oraz kiedy całość zacznie działać w należyty sposób. Xiaomi oraz Oppo miały być zainteresowane tego typu czujnikami, jednak ile w tym prawdy? Nie jestem w stanie do końca stwierdzić.
Analitycy zwracają także uwagę na to, iż teraz większość producentów smartfonów z Androidem zainteresowana jest implementacją funkcji opartych o sztuczną inteligencję niż przygotowywania się do radykalnej zmiany zabezpieczeń biometrycznych. I to w sumie prawda. Coraz częściej słyszymy bowiem o nowych czipach czy układach (chociażby u Huawei), które mają być odpowiedzialne stricte za AI. Ten trend faktycznie będzie rósł z miesiąca na miesiąc i póki co końca nie widać.
Snapdragon 845, Exynos 9810, Kirin 970. Wstępne porównanie najlepszych procesorów
Czy mapowanie, skanowanie i rozpoznawanie naszej twarzy tylko po to, abyśmy nie musieli przyłożyć palca na 0,5 sekundy do odblokowania telefonu jest tak istotne? Dla mnie nie. Dalej bowiem podchodzę do tej technologii w maksymalnie sceptyczny sposób.
Źródło: DigiTimes
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.