Do sieci trafiły informacje o dacie premiery Alcatela 5, Alcatela 3v i Alcatela 1x. To flagowiec, średniak i tani smartfon z ekranem 18:9. Czy warto czekać na nowe modele Alcatela?
Alcatel już od dawna nie jest firmą, której premiery budzą szczególne emocje. Ich ostatnie smartfony można określić jako poprawne, ale nie mające nic więcej do zaoferowania względem podobnie wycenionej konkurencji. Czy sytuacja ulegnie zmianie po premierze Alcatela 5?
Według informacji, które do sieci trafiły już jakiś czas temu trzy nowe urządzenia będą smartfonami z segmentów cenowych za odpowiednio 1xx, 2xx i 3xx dolarów. Dokładne ceny póki co nie są znane, ale dzięki znanemu z dobrej jakości plotek Rolandowi Quandt wiemy, że premiera jest tuż za rogiem. Dokładnie, to w przyszłym tygodniu.
First bits of Alcatel's new phone lineup are being announced next week. Like offially official, not just teased like at CES.
— Roland Quandt (@rquandt) January 13, 2018
Czy warto na nią czekać? Mam mieszane odczucia. Z jednej strony topowy Alcatel 5 wygląda nieźle, ale to nie jest model, który w segmencie 300 dolarów pozamiata konkurencję pod dywan. Z drugiej jednak nie ma podwójnego aparatu, a górna belka jest zdecydowanie za szeroka – smartfon wygląda przez to dziwnie niestabilnie. Co z tańszymi modelami? Jako pozytyw można podać czytniki linii papilarnych, ale w 2018 roku będzie to standardem nawet w tanich modelach.
Moim zdaniem Alcatel popełnił błąd rezygnując z designu poprzedników. Symetryczna obudowa wykonana ze szkła i możliwość korzystania ze smartfona niezależnie od tego „gdzie jest dół” były wyróżnikiem, którego nie miała konkurencja. Druga generacja miała szansę zaistnieć, bo przecież rozpoznawalności nie zyskuje się z dnia na dzień. Obecnie, wydaje się, że Alcatel 5 będzie po prostu kolejnym flagowcem z Chin. Szkoda, bo szansa była spora.
Źródło: Twitter
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.