Od dłuższego czasu, Huawei daje nam różnorodne znaki. Cały czas nie możemy być pewni jak zostanie nazwany następca Huawei P10. Chińczycy właśnie zastrzegli kolejne nazwy.
Premiera Huawei P10 miała miejsce już dłuższy czas temu. Nic zatem dziwnego, że Chińczycy pracują nad nową wersją smartfona z tej serii. Na początku myśleliśmy, że producent zechce przeskoczyć w numeracji z „P10” na „P20”. Miały to sugerować pierwsze przecieki oraz zastrzeżona nazwa. Potem pojawiły się kolejne doniesienia od leaksterów, które niejako potwierdzały wcześniejsze przypuszczenia. Sądziliśmy więc, że Huawei na dobre będzie chciało przejść z „10” na „20”.
Huawei P20, P20 Plus oraz P20 Pro na schematach. Mamy też częściową specyfikację
Teraz mamy ponowny zwrot akcji w tej sprawie, ale w przeciwnym kierunku. Huawei zastrzegło właśnie w USA, Wielkiej Brytanii, Tajwanie, Hong Kongu oraz kilku innych państwach oznaczenie „P11”. Dla porównania, „P20” zostało zastrzeżone jedynie na terenie USA i to miesiąc temu. Co więcej, pracownicy Huawei mieli zostać przyłapani na przygotowywaniu podstron dla Huawei P11 i P12.
Wszystkie te poszlaki wskazują na fakt, że Huawei raczej pozostanie przy standardowym nazewnictwie i podbije liczbę w przewidywalny sposób. Wiemy, że mają pojawić się trzy modele, więc nie wykluczone też, że jeden z nich przyjmie nazwę P20. Mimo wszystko, coraz więcej wskazówek zdaje się wykluczać nawet tę opcję. Ostatecznie – Chińczycy mogą nieco zmodernizować swoją ofertę i tym samym nazewnictwo wybranych modeli.
Źródło: TIPO, PlayfulDroid, TelefoonAbonannment
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.