Mobile World Congress w Barcelonie zbliża się wielkimi krokami. Okazuje się jednak, że impreza może być słabsza niż się tego spodziewaliśmy. Wszystko przez… Koreańczyków oraz ich nowego, flagowego smartfona.
Oczekiwania przed Mobile World Congress w Barcelonie są naprawdę wysokie. Już na przełomie marca mieliśmy zobaczyć kilka solidnych premier. Wśród nich warto wymienić LG G7, Huawei P11 (bądź P20) oraz Samsunga Galaxy S9. Na wspomniane wydarzenie przyjedzie także Sony i Xiaomi i bardzo możliwe, że dwójka tychże producentów także postanowi zrobić nam małą niespodziankę. Najnowszy raport Korea Herald donosi jednak, iż wcale nie będzie tak kolorowo. Według różnych źródeł, niektórzy producenci mogą zrezygnować z premier swoich flagowców. Miałoby się tak stać przez… Samsunga, który wyłoży na stół wszystkie karty podczas prezentacji Galaxy S9 i Galaxy S9 Plus.
https://www.gsmmaniak.pl/796920/samsung-galaxy-s9-pudelko-specyfikacja/
Rozłóżmy to jednak na czynniki. W przypadku LG, prezentacja modelu G7 w tym samym czasie, co Galaxy S9 zakończyłaby się katastrofą. Nikt nie chce kupować urządzeń Koreańczyków, a co dopiero wtedy, kiedy publika zobaczy sprzęt, jaki przygotował Samsung. Opóźnienie premiery LG G7 może więc wyjść producentowi na dobre, głównie pod względem samego zainteresowanie – o ile oczywiście nie trzeba będzie czekać pół roku po premierze na to, aż G7 pojawi się w sklepach.
W kwestii Huawei… sam nie wiem, co o tym sądzić. Chińczycy raczej są gotowi na to, aby pochwalić się najnowszymi pomysłami, jednak nie uważacie, że Huawei pokazuje ostatnio zbyt często nowe sprzęty? Tak wiem, że producent posiada kilka różnych linii smartfonów, ale mimo wszystko. Do mnie osobiście nie przemawia żaden smartfon tej marki i w najbliższym czasie raczej się to nie zmieni.
https://www.gsmmaniak.pl/800904/sony-xperia-xz2-cena-mwc-2018/
Oczywiście wszystko o czym tutaj wspominam to informacje, które nie znalazły jeszcze oficjalnego potwierdzenia. Wstrzymanie się większości producentów i czekanie na to, co zrobi Samsung może być jednak dobrą taktyką. Zawsze można wypuścić podobnego smartfona z jeszcze lepszymi funkcjami, tyle że kilka miesięcy później. Brzmi to trochę, jak science-fiction, jednak widzieliśmy już różne przypadki na rynku mobilnym.
Na ten moment nie pozostaje więc nic innego, jak tylko czekać na targi MWC, które rozpoczną się już za miesiąc. Jeśli nie zobaczymy na nich nic ciekawego, to będziecie mogli podziękować Samsungowi.
Źródło: Korea Herald
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…
Kultowy RPG właśnie trafił na Steam z 90% rabatem. Ten pozwoli wam zaoszczędzić przy zakupie…
Microsoft ostrzega przed masowym oszustwem na WhatsApp. Tym razem chodzi o niebezpieczne kody QR. Sprawdź,…
Revolut przedstawia w aplikacji nowość, która zadba o bezpieczeństwo naszych danych i pieniędzy. To rozmowy…
Wciągająca strategia turowa jest obecnie na wyciągnięcie ręki wielu graczy. Objęta została bowiem kapitalną promocją,…